ChSG

Są przypadki w naszym życiu, na które normalny człowiek nie zwróci najmniejszej uwagi, a jeżeli nawet taki cud się stanie, to co najwyżej splunie za siebie i pójdzie dalej. Niestety, są ludzie ogarnięci ChSG i ci plują inaczej.
Jakiś czas temu pod Łodzią w miejscowości Domesin czy Domosin, nie pamiętam dokładnie, tamtejszy ksiądz z paroma dewotkami uchwalił, że Brzechwa nie powinien zostać patronem ich szkoły podstawowej, ponieważ udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że Kaczka Dziwaczka jest nie-Polakiem i z tego powodu nie nadaje się na naszą czerninę. Całe szczęście, że dzieci były przytomniejsze od dorosłych i stanęło na tym, że poezja, nawet dziecięca, jest ważniejsza od pochodzenia.
Ale Polak to Polak i ma niepodważalne prawo nielubić innego człowieka, nawet jeżeli papież Jan Paweł II prosi, żeby go polubić.
To można od biedy zrozumieć.
Ale wydawało mi się, że nie dotyczy to krasnoludków. I pomyliłem się. Dostałem mianowicie takie oto pismo:
„Podkowa Leśna, 6 maja 2002 r.
Do Rady Miasta Podkowa Leśna
Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Miasta-Ogrodu Podkowa Leśna wyraża dezaprobatę wobec uchwały Rady Miasta w sprawie nadania imienia podkowiańskiemu przedszkolu.
Uważamy, że na sesji Rady dyr. przedszkola dopuściła się mistyfikacji. W tradycji literatury dziecięcej wiele jest postaci zasługujących na miano patrona. Z pewnością mógłby nim być i krasnoludek, ale taki, który jest zgodny z tradycją kulturową, tzn. dobry duszek wyróżniający się nieprzeciętnymi cechami, biorący udział w niezwykłych wydarzeniach. Tylko takiemu krasnoludkowi, zwanemu tajemniczym dobroczyńcą, rodzice powierzyliby swoje dzieci. Przypominamy, że krasnoludki z kanonu literackiego wyróżniają się uczynnością, niosą ratunek innym w trudnych chwilach życia, opiekują się sierotami, pomagają słabszym.
Hałabała w utworze Lucyny Krzemienieckiej jest uosobieniem wielu negatywnych cech, zaprzeczeniem skrzata istniejącego w świadomości wielu pokoleń. Dyr. przedszkola tę postać mitologizuje, czyni z niej bohatera odbiegającego od literackiego pierwowzoru.
Decyzja podjęta przez Radę Miasta kompromituje naszą społeczność.
W imieniu Zarządu
(nazwisko pominę)”
I w ten oto sposób, mając za sobą 55 lat życia, dowiedziałem się, że i krasnal może być niesłuszny.
PS Obawiam się, że razem z BSE, a może nawet w jeszcze szybszym tempie rozwija się u nas i ChSG, to znaczy Choroba Szalonych Głów.

Wydanie: 2002, 34/2002

Kategorie: Felietony

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy