Czy decyzja Trybunału Konstytucyjnego uwalniająca czynsze zrujnuje lokatorów?
PRO
Stanisław Rostkowski, wiceprezes Ogólnopolskiego Ruch Obrony Interesów Lokatorów
Tak. Mamy ok. 600 tys. tego typu mieszkań i dla 80% skutki uwolnienia czynszów będą opłakane. Jeśli nawet człowiek się przekona, że najemca bierze za dużo, to oddając sprawę do sądu, stanie do nierównej walki, bo różne są siły po jednej i drugiej stronie. Dodatkowo na ustawodawcę wpływają naciski dorównania do prawa unijnego. Dlatego przydałaby się nowela ustawy chroniąca najbiedniejszą część mieszkańców, emerytów i rencistów. Już teraz zgłasza się do nas wielu lokatorów, którzy mówią o zapowiedziach podwyżki czynszów. A trzeba pamiętać, że ich uwolnienie nie musi dotyczyć tylko kamienic prywatnych. Z czasem może się przenieść także do mieszkań komunalnych czy spółdzielczych, choć póki państwo będzie działać w interesie mieszkańców, taka groźba jest dosyć mała.
KONTRA
Andrzej Rozenkowski, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości w Łodzi
Nie. Generalizowanie jest błędem. Media rozdmuchują jednostkowy konflikt i w konsekwencji wszyscy się boją mieszkać w prywatnych kamienicach. Dzisiaj w Łodzi mógłbym brać 6 zł za m. kw., a ja mam 5,50. Właściciele nieruchomości zdają sobie sprawę, że aby się domagać wyższych czynszów, muszą mieć pewność, czy takie kwoty dostaną. Może podniosę czynsz kilku tym, którzy od lat lokale dewastują, ale nie zrobię tego najuboższym, emerytom, chorym, rencistom, dla których taka podwyżka jest nierealna. Mogę powiedzieć w imieniu swoim i tych, z którymi rozmawiałem: żaden właściciel nie popełni ekonomicznego samobójstwa. Może będą takie nieliczne przypadki, ale niczemu dobremu nie służy nagonka na tych, którzy przez dziesięciolecia za grosze dawali ludziom mieszkania.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy