PRO
Jerzy Dziewulski, b. antyterrorysta na lotnisku Okęcie
To bardzo skomplikowane, ale gdybym miał wskazać najbezpieczniejsze linie lotnicze i lotniska, wymieniłbym Izrael. Tam od 30 lat nie było żadnego zamachu, choć potencjalnie zagrożenie jest największe. U nas rzecznik Okęcia uspokaja, że wszystkie standardy są zachowane. W Izraelu nie kierują się standardami, bo wiedzą, że w walce z terroryzmem żadnych standardów nie ma. Ochrona lotnisk jest traktowana na równi z bezpieczeństwem państwa, bezpieczeństwem narodu. Ale tam służbom ochrony pomagają wszyscy pasażerowie, bo to jest we wspólnym interesie.
KONTRA
Dr Wojciech Stankiewicz, politolog, ekspert ds. terroryzmu międzynarodowego, Uniwersytet Gdański
Krótko mówiąc – nie. Mamy przykłady ostatnich wydarzeń w lotach do USA. Oczywiście wspólnota międzynarodowa stara się działać poprzez akty prawne, stanowienie konwencji międzynarodowych. W Polsce mamy podpisane trzy konwencje dotyczące bezpieczeństwa lotnisk i lotnictwa, być może powstaną nowe, bardziej precyzyjne przepisy, ale choć terroryzm można w ten sposób ograniczyć, to świata się przed nim definitywnie nie ustrzeże, ponieważ terroryzm jest wciąż najtańszym i najskuteczniejszym środkiem prowadzenia działań politycznych.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy