100 najbardziej wpływowych Polaków

100 najbardziej wpływowych Polaków

Kto jest najbardziej wpływowym człowiekiem w Polsce? Prezydent? Premier? Jakaś szara eminencja? Może ktoś z wielkiego biznesu? A może ludzie Kościoła?
W systemach demokratycznych odpowiedź na to pytanie nie jest prosta – zwykłe wyliczenie najważniejszych stanowisk niewiele tu pomoże. W państwie demokratycznym władza jest rozproszona. Owszem, część swojej władzy mają i premier, i ministrowie. Ale w podejmowaniu decyzji liczyć się muszą z dziesiątkami instytucji i ludzi. Z opozycją, z mediami, z Kościołem, z ludźmi kultury, związkami zawodowymi, ważnymi politykami i urzędnikami. Bankowcami i biznesmenami. Każda z tych osób coś może. A jednocześnie sama zależna jest od innych.
Na życie społeczne wpływa więc wiele elementów. Ideolodzy tłumaczą, w którym kierunku społeczeństwo powinno się rozwijać, mówią, co jest dobre, a co złe. Eksperci opracowują programy działania, politycy organizują dla nich społeczne poparcie i je wdrażają. Administracja je realizuje. To wszystko odbywa się na oczach opinii publicznej, gromady recenzentów, przy nacisku ze strony rozmaitych grup interesu.
W XXI w. charakter władzy jest zupełnie inny niż przed laty, niż wyobraża to sobie większość ludzi. Dziś władza w większym stopniu polega nie na wydawaniu rozkazów, lecz na umiejętności wykorzystywania istniejących instytucji i układów do przeprowadzenia swojej woli.
System polityczny sprawia więc wrażenie chaosu, w którym trudno – na pierwszy rzut oka – zorientować się, kto co może. Ten chaos pogłębia fakt, że wciąż następują zmiany. Wybory 23 września, sformowanie nowego rządu, zmieniły wcześniejszą hierarchię. Liderzy formacji przegranych, AWS i Unii Wolności, wypadli za burtę, zwycięzcy – politycy SLD, UP i PSL – zwiększyli swoją „wagę”. Te przetasowania miały miejsce nie tylko w sferze czystej polityki – także w sferze mediów, biznesu i administracji.
Te wszystkie czynniki spowodowały, że układając listę najbardziej wpływowych Polaków, nie mogliśmy kierować się jedynie listą najważniejszych funkcji w państwie. I że lista ta różni się w dużym stopniu od tej, którą publikowaliśmy rok temu
(w nawiasach podajemy lokatę z ubiegłorocznego rankingu).
Zostali w niej ci najwięksi – Aleksander Kwaśniewski, Józef Glemp, Leszek Miller. Odpadli przegrani, czyli Jerzy Buzek, Teresa Kamińska lub meteor – Andrzej Chronowski.
Podobnie jak rok temu, układając naszą listę, nie uwzględniliśmy wielkich Polaków mieszkających poza krajem – przede wszystkim Jana Pawła II – oraz ważnych i wpływowych cudzoziemców mieszkających i pracujących w Polsce.
Natomiast staraliśmy się uwzględnić wszystkich innych – i tych z pierwszych stron gazet, i szare eminencje działające w zaciszu gabinetów. Jest więc na naszej liście i Wiesław Kaczmarek, którego decyzje dotyczą tysięcy zatrudnionych w spółkach państwa pracowników, i Jurek Owsiak, który raz do roku dyryguje Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Są ministrowie i są przedstawiciele najsilniejszych mediów, które niejednego ministra potrafiły wyprawić na polityczną emeryturę. Jest biznes, bez wsparcia którego niewiele da się zrealizować, są przedstawiciele Kościoła, który sprawuje w Polsce rząd dusz, no i są przedstawiciele opozycji, którzy mają wystarczającą siłę, by zablokować wiele spraw.
Na naszej liście jest więc siła pieniądza i siła argumentów, i siła aparatów partyjnych. I trzeba było te wszystkie siły zważyć, sprowadzić do wspólnego mianownika.
Czy to się udało?
Z pewnością jest to ranking subiektywny, choć tworząc go, staraliśmy się twardo stąpać po ziemi. Mamy jednocześnie świadomość, że jest on zapisem dnia obecnego. I inaczej wyglądałby dwa miesiące temu (wówczas, na przykład, wyższa byłaby pozycja Andrzeja Leppera), a inaczej za dwa miesiące.
Lista stu – to pisaliśmy rok temu – jest także listą pokazującą, kto tak naprawdę ma w naszym kraju najwięcej do powiedzenia. I pokazuje – że są to politycy. Że stosunkowo mało jest na niej nazwisk przedsiębiorców, ludzi kultury, autorytetów moralnych, dziennikarzy. Dlaczego? Słabość rodzimego kapitału to tylko częściowa odpowiedź na to pytanie.
Za rok opublikujemy kolejną listę stu. Będzie ona także sprawdzianem, jak rok 2002 przepracowały polskie elity – ci, którzy na obecnej liście są i ci, którzy aspirują, by się na niej znaleźć.


1. (1) Aleksander Kwaśniewski. Prezydent RP. Jego polityczny wpływ znacznie wykracza poza konstytucyjne uprawnienia. Siłę prezydenta budują dwa czynniki – fakt, że stale popiera go ponad 70% Polaków, oraz to, że jego ludzie zajmują kluczowe miejsca w państwie. Prezydent już dawno wyszedł poza swój tradycyjny elektorat lewicy – z szacunkiem mówią o nim politycy centrum i umiarkowanej prawicy. Jest dziś mężem stanu. Znakomicie notowanym na arenie międzynarodowej. Przeprosiny w Jedwabnem, przemówienie w rocznicę 13 grudnia 1981 roku, rola arbitra w wewnętrznych polskich sporach, przywiązanie do idei integracji z Unią Europejską – to sygnały, że prezydent myśli i o przeszłości, i o teraźniejszości, i o przyszłości.
2.(4) Leszek Miller. Premier, przewodniczący SLD. To był jego rok. Wygrał wybory parlamentarne, zbudował koalicję, utworzył rząd. W krótkim czasie przeciął zagrażające państwu sprawy – przyjął budżet, ratując finanse państwa; otworzył Polskę na negocjacje z Unią Europejską; odbudował pozycję kraju na arenie międzynarodowej. Teraz nadzoruje przygotowanie Programu Głównego, który zapewnić ma powrót Polski na ścieżkę szybkiego rozwoju. Jest niekwestionowanym liderem układu rządzącego – w jego rządzie nie ma awantur. Kieruje też największą partią w kraju – SLD.
3. (2) Józef Glemp. Prymas Polski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Na czele Kościoła katolickiego w Polsce od 1981 roku. Żadna postać publiczna w kraju nie zachowała przez tyle lat takich wpływów. Kreuje politykę Kościoła i znacząco wpływa na kształt naszego katolicyzmu. Zachowuje równowagę między nurtami polskiego Kościoła. Kościół kierowany jego twardą ręką nie boi się Unii Europejskiej i widzi perspektywy współpracy z lewicą.
4. (49) Marek Borowski. Marszałek Sejmu. Ma dominujący wpływ na tempo i kierunek jego prac. Jeden z liderów lewicy, członek wąskiego grona, w którym podejmowane są najważniejsze decyzje. Strateg, polityk elastyczny, zręczny negocjator. Nie wszyscy politycy SLD go kochają, ale kiedy pada pytanie o kandydata w następnych wyborach prezydenckich, nazwisko Borowskiego przychodzi do głowy wielu.
5. (67)Marek Belka. Wicepremier, minister finansów. Odpowiada nie tylko za państwową kasę, czyli za stan finansów, ale i za gospodarkę. Kluczowa postać w rządzie – bo od efektów jego pracy zależy, czy Polska ominie rafę recesji i wejdzie na ścieżkę wzrostu gospodarczego. Czyli – losy i Polski, i polskiej lewicy.
6. (7) Adam Michnik. Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”. Kieruje największą i najważniejszą gazetą w kraju, która ma siłę określać pole i temperaturę publicznych debat. Podpowiadać ludziom, a czasem nawet narzucać im, które kierunki działania są słuszne, a które nie. Opinie „Gazety” są później powtarzane przez dziennikarzy innych mediów. Z jego zdaniem liczą się zwłaszcza w Pałacu Prezydenckim, ale też w Kancelarii Premiera.
7. (21) Aleksander Gudzowaty. Właściciel firmy Bartimpex. Baron gazowy. Drugi na liście najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. W 2000 r. Bartimpex SA zanotował przychód w wysokości ponad 3 mld zł. Zysk netto wyniósł 136 mln zł. W pierwszej połowie lat 90. sympatyk Wałęsy, teraz – SLD. W ostatnich latach w jego firmach pracowało kilku polityków i działaczy gospodarczych lewicy.
8. (8) Marek Ungier. Szef Gabinetu Prezydenta RP. Zawsze przy prezydencie. Zna wszystkich, którzy mają znaczenie na polskiej scenie politycznej. Może prosić prawie o wszystko i jego życzenia są spełniane. Coraz więcej osób już dobrze o tym wie.
9. (10) Jan Kulczyk. Twórca konglomeratu gospodarczego Kulczyk Holding grupującego ponad 100 spółek zatrudniających pięć tysięcy osób. Współwłaściciel Telekomunikacji Polskiej SA. Za Kulczykiem stoją nie tylko pieniądze (jego majątek oceniany jest na 6 mld zł), ale przede wszystkim tzw. układy. Dzięki nim uczestniczy w zyskownych prywatyzacjach. Jest przewodniczącym wielu rad nadzorczych, m.in. Kulczyk Holding, Telekomunikacji Polskiej, TUiR Warta, Kompanii Piwowarskiej oraz Skody Auto Polska.
10. (20) Krzysztof Janik. Minister spraw wewnętrznych i administracji. Kieruje policją, strażą pożarną i strażą graniczną. A przede wszystkim wojewodami. Wciąż też, jako sekretarz generalny SLD, kieruje partią. Wielki kadrowiec ekipy Millera przed wyborami, a teraz w administracji.
11. (66) Jerzy Szmajdziński. Minister obrony. Członek ścisłego kierownictwa SLD. Jego decyzje dotyczą nie tylko 180 tysięcy żołnierzy i kilkudziesięciu tysięcy cywilnych pracowników wojska, ale i ich rodzin. Kompleks wojskowy jest co prawda redukowany, ale to wciąż jedna z największych i najważniejszych instytucji w Polsce.
12. (59) Jarosław Kalinowski. Lider PSL, partii tworzącej koalicję, bez której nie ma większości rządowej. Dał sobie radę z wewnętrzną opozycją, posiada w stronnictwie „pakiet kontrolny”. Dzięki temu rozszerza swe wpływy – jego ludzie systematycznie trafiają na ważne stanowiska. Wpływa też na polską politykę zagraniczną – to z uwagi na postawę PSL zmieniliśmy naszą strategię negocjacyjną z Unią Europejską w sprawie ziemi.
13. (-) Marek Pol. Przewodniczący Unii Pracy, wicepremier, minister infrastruktury. Wykorzystał do maksimum pozycję swojej partii. Dobry polemista, zna mechanizmy funkcjonowania państwa. Pod jego nadzorem są kluczowe segmenty gospodarki – telekomunikacja, koleje, porty lotnicze oraz drogi. No i olbrzymie (na razie potencjalnie) pieniądze – bo jak zapowiada Unia Europejska, fundusze pomocowe skierowane zostaną w pierwszej kolejności na infrastrukturę.
14. (25) Ryszard Krauze. Właściciel Prokomu, firmy komputeryzującej największe polskie instytucje – ZUS, NIK, Pocztę Polską, Ministerstwo Finansów, Kancelarię Premiera i Wojsko Polskie. Ma pełny portfel zamówień na rok 2002. Trzeci na liście najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. Wartość jego firm (Prokom, Kompap) to ponad 600 mln zł.
15. (-–) Włodzimierz Cimoszewicz. Minister spraw zagranicznych. Kieruje polską polityką zagraniczną i polską dyplomacją. Bardzo samodzielny, czego dowodem było zatrzymanie zagranicznych wyjazdów nominowanych przez Buzka i zaakceptowanych przez prezydenta ambasadorów.
16. (–-) Marek Wagner. Szef Kancelarii Premiera. Uczestniczy w codziennych porannych odprawach u premiera. Odpowiedzialny za pracę rządowego zaplecza. M.in. organizował spotkanie rządu z Radą Polityki Pieniężnej. Wie o wszystkich ważnych decyzjach, które podejmują premier i rząd.
17. (-–) Gen. Czesław Piątas. Szef Sztabu Generalnego, generał broni, wojskowy, który sprawuje kontrolę nad całą armią w naszym kraju. Ma bardzo dobre kontakty ze zwierzchnikiem sił zbrojnych, prezydentem Kwaśniewskim. Cieszy się – dzięki swoim zaletom intelektualnym i biegłej znajomości języka angielskiego – poparciem w NATO, a głos (wojskowej) Brukseli coraz bardziej też się w Polsce liczy.
18. (9) Abp Henryk Muszyński. Arcybiskup – metropolita gnieźnieński. Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Siła spokoju polskiego Kościoła. Wielki autorytet. Silna osobowość. Ma poparcie papieża.
19. (-–) Longin Pastusiak. Marszałek Senatu. To z nim trzeba uzgadniać legislacyjny „rozkład jazdy” w Senacie. Ma także wpływy w sprawach polityki zagranicznej – jeśli chodzi o kontakty z Polakami za granicą, a także kontakty z NATO.
20. (70) Edward Kuczera. Skarbnik SLD. Człowiek z cienia, odpowiedzialny za finanse największej w Polsce partii, ale jego wpływy wykraczają poza sprawy wyłącznie pieniędzy par-tyjnych. Przeprowadził wszystkie kampanie wyborcze SLD.
21. (–-) Wiesław Kaczmarek. Minister skarbu. Podlegają mu spółki skarbu państwa, on decyduje o ich ścieżce prywatyzacyjnej. Odpowiada za losy setek tysięcy ludzi w nich zatrudnionych. Jako właściciel decyduje o obsadzie miejsc w ich radach nadzorczych i zarządach. Sprawnie zorganizował pracę swego resortu.
22. (-–) Jerzy Jaskiernia. Szef klubu parlamentarnego SLD, bezpośredniego zaplecza politycznego rządu. Odpowiedzialny za jego zwartość i sprawne funkcjonowanie. Pracowity, dobry organizator.
23. (38) Robert Kwiatkowski. Szef Telewizji Polskiej S.A., największego medium w Polsce, a jednocześnie bogatego, sponsorującego dziesiątki wydarzeń. O przychylność Kwiatkowskiego muszą więc zabiegać nie tylko politycy, ale i ludzie mediów, kultury oraz sportu.
24. (30) Marek Siwiec. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Bliski współpracownik prezydenta Kwaśniewskiego. Odpowiedzialny za kontakty międzynarodowe. Ma dobre kontakty w Departamencie Stanu i w Departamencie Obrony USA, co pozwala mu załatwiać wiele spraw na przysłowiowy telefon.
25. (57) Mariusz Walter. Współwłaściciel stacji TVN, która zdobywa coraz większy rynek, oraz kanału informacyjnego TVN-24. Ma więc w rękach mocne instrumenty pozwalające kształtować opinię publiczną – telewizyjne „Fakty” i program „Kropka nad i”.
26. (–-) Gen. bp Sławoj Leszek Głódź. Biskup polowy Wojska Polskiego. Formalnie odpowiada tylko za dusze żołnierzy, ale w istocie twardo trzyma w ręku wiele innych spraw wojska. Kontroluje np. generalskie nominacje. Ma dobre kontakty w Pałacu Prezydenckim. I znaczne wpływy w Episkopacie.
27. (-–) Marek Dukaczewski. Szef Wojskowych Służb Informacyjnych. W opinii fachowców służby wojskowe znaczniej lepiej przeszły etap transformacji niż służby cywilne. Osiągnięcia za granicą, wpływy w kraju – to wszystko stanowi solidną bazę, na której można zbudować polityczną pozycję.
28. (88) Grzegorz Rydlewski. Szef zespołu doradców premiera. Kieruje i współpracuje z ekspertami, którzy mają stanowić merytoryczne zaplecze rządu. W mniejszym stopniu uczestniczy w działalności bieżącej, skupiając się na strategii. Wysokie kwalifikacje intelektualne łączy z praktyczną znajomością reguł funkcjonowania administracji.
29. (93) Zbigniew Siemiątkowski. Pełni obowiązki szefa UOP. Obiecał reformę służb specjalnych, ich przemodelowanie. Z racji pełnionej funkcji na jego biurko spływają dziennie dziesiątki spraw. Jeden z najlepiej poinformowanych ludzi w kraju.
30. (43) Jolanta Kwaśniewska. Już nie tylko żona prezydenta RP. W ciągu kilku lat bycia panią prezydentową Jolanta Kwaśniewska przeszła metamorfozę, przekształcając się z energicznej bizneswoman w – jak określają to dziennikarze – skrzyżowanie Matki Teresy z księżniczką Dianą. Jej działalność charytatywna jest aprobowana przez większość Polaków. Jedna z najpopularniejszych osób w Polsce.
31. (22) Leszek Balcerowicz. Prezes NBP, przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej. Ma w swoich rękach najistotniejszy klucz służący do kreowania polityki gospodarczej – od decyzji RPP zależy wysokość stóp procentowych. Praktycznie bez współdziałania z RPP misja każdego ministra finansów skazana jest na porażkę.
32. (–-) Danuta HÜbner. Sekretarz stanu w MSZ, szefowa Komitetu Integracji Europejskiej. Nadzoruje sprawy negocjacji z Unią Europejską. Jedna z niewielu osób w państwie, która wie, jak one przebiegają i jak wygląda wdrażanie ich postanowień w naszym kraju, m.in. przyjmowanie funduszy europejskich. Jej czasami pozornie drobne posunięcia mogą decydować o setkach milionów dolarów.
33. (–-) Jan Truszczyński. Podsekretarz stanu w MSZ, główny negocjator układu stowarzyszeniowego z Unią Europejską. Nie ma w Polsce człowieka, który byłby lepiej zorientowany we wszystkich przecinkach kolejnych zamykanych przez nas rozdziałów. Jego rola jest nie do przecenienia – źle postawiony przecinek, źle prowadzone rozmowy mogą nas kosztować miliony euro.
34. (-–) Jerzy Hausner. Minister pracy. To on buduje ramy prac Komisji Trójstronnej, zmian w kodeksie pracy, współdziałania pracodawców ze związkami zawodowymi. Opracowuje plany ograniczenia bezrobocia. Od jego prac zależą losy nie tylko tysięcy bezrobotnych.
35. (55) Bogusław Kott. Szef BIG Banku Gdańskiego. Wytrawny finansista z międzynarodową pozycją. Bankowiec mający znakomite kontakty w świecie polityki, nie tylko po lewej stronie sceny. W najbliższym czasie jego wpływy – prorokujemy – jeszcze wzrosną.
36. (-–) Krystyna Łybacka. Minister edukacji i sportu. Wiceprzewodnicząca SLD, liderka tej partii w Wielkopolsce. Miała odwagę zatrzymać źle przygotowany program wdrożenia nowej matury. Doprowadziła do powołania Komisji Akredytacyjnej oceniającej poziom niepublicznych szkół wyższych. Po eksperymentach swych poprzedników porządkuje sprawy polskiej oświaty.
37. (80) Andrzej Lepper. Lider Samoobrony. Szturmem wdarł się na polityczne salony. Kreował się na obrońcę tych, którzy stracili na polskiej transformacji. Na silnego człowieka, który może zablokować pół Polski i nie boi się słownych utarczek z najlepszymi mówcami. Jego marsz w górę zahamowały oskarżenia pod adresem polityków SLD i PO, poparte zeznaniami niewiarygodnego agronoma z Klewek. A także opowieści o talibach i wągliku.
38. (-–) Mirosław Sekuła. Prezes Najwyższej Izby Kontroli. Były poseł AWS, szef sejmowej Komisji Finansów. W Sejmie ubiegłej kadencji prezentował budżet Jarosława Bauca, mocno go zachwalając. Budżet był z sufitu, trzeba go było dwukrotnie nowelizować. Teraz Sekuła jako szef NIK ma obowiązek skontrolować jego wykonanie. Czy nie jest to konflikt interesów? Jego znaczenie będzie rosnąć, gdy zacznie kontrolować działania obecnej ekipy.
39. (23) O. Tadeusz Rydzyk. Dyrektor Radia Maryja. Radio księdza Rydzyka wprowadziło do Sejmu własną partię – Ligę Polskich Rodzin. Ojciec dyrektor jest… ojcem duchowym polskiej skrajnej prawicy, balansującej na granicy schizmy Kościoła katolickiego.
40. (-–) Jacek Piechota. Minister gospodarki. Lider zachodniopomorskiego SLD. Cieszy się poparciem Leszka Millera. Od jego decyzji zależą losy tysięcy Polaków pracujących w państwowych firmach, a także prywatnych przedsiębiorców. Odpowiada za opracowanie planu ożywienia gospodarki.
41. (65) Wojciech Kostrzewa. Szef BRE Banku SA. Jeden z konstruktorów bankowych fuzji w Polsce lat 90. Miesza w świecie mediów i polityki.
42. (18) Zbigniew Solorz. Właściciel stacji telewizyjnej Polsat. Mimo że Polsat przegrał rywalizację z TVN, wciąż ma wielu widzów i wciąż ma siłę, by kreować rzeczywistość.
43. (-–) Zbigniew Niemczycki. Prezes i założyciel Curtis Group, skupiającej firmy wielu branż: lotniczej (White Eagle Aviation SA), developerskiej, farmaceutycznej i hotelarskiej (hotel Bryza w Juracie). Prezes Zarządu Polskiej Rady Biznesu. Choć w środowisku krążą plotki, że jest zadłużony, od lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach najbogatszych Polaków i przede wszystkim ma otwarte drzwi do wszystkich praktycznie polityków.
44. (53) Andrzej Gdula. Szef Zespołu Doradców w Kancelarii Prezydenta RP, ale nie tylko. Jeden z najbardziej zaufanych ludzi Aleksandra Kwaśniewskiego, współpracujący z nim w rozmaitych rolach od ponad 12 lat. Zwłaszcza w dziedzinach, za które bezpośrednio odpowiada, czyli w sprawach bezpieczeństwa wewnętrznego Polski i branży energetycznej, człowiek, który rozdaje wiele ważnych kart.
45. (–-) Janusz Zemke. Sekretarz stanu w MON. Odpowiedzialny za zakupy sprzętu. Od jego decyzji zależy, które firmy otrzymają zyskowne kontrakty i jak będzie wyglądała polska armia w przyszłości.
46. (–-) Barbara Piwnik. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny. Swą pozycję wywalczyła, prowadząc najtrudniejsze sprawy i zyskując opinię energicznej sędzi, twardo egzekwującej przepisy prawa. Resort sprawiedliwości zna od podszewki. Wie również, co trzeba zrobić, by zaczął sprawnie funkcjonować.
47. (45) Lech Kaczyński, Jarosław Kaczyński. Liderzy partii Prawo i Sprawiedliwość. Korzystając z popularności Lecha, walczą o pozycję liderów prawicowej opozycji.
48. (24) Jerzy Koźmiński. Prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, dysponującej ponad 180 mln dol. Były ambasador RP w Waszyngtonie, który wprowadził Polskę do NATO. Tzw. obrotowy w polskiej polityce, utrzymujący świetne kontakty i z prezydentem Kwaśniewskim, i z liderami SLD, i z czołówką Unii Wolności, a nawet Platformą Obywatelską.
49. (–-) Tadeusz Iwiński. Sekretarz stanu w Kancelarii Premiera. Odpowiedzialny za sprawy międzynarodowe w Kancelarii Premiera, wcześniej w SLD. Towarzyszy Leszkowi Millerowi we wszystkich podróżach zagranicznych.
50. (-–) Mariusz Łapiński. Minister Zdrowia. Profesor, były dyrektor szpitala, autor rządowej koncepcji reformy służby zdrowia. Z uporem walczy z systemem skonstruowanym przez poprzednią koalicję, tworzącym sieć patologii, nie tylko w kasach chorych czy szpitalach. Od jego decyzji, np. dotyczących leków, zależy, do których kieszeni pójdą lub w których kieszeniach zostaną miliardy, które Polacy wydają na ochronę zdrowia. W SLD ma opinię fightera.
51. (-–) Antoni Kowalczyk. Komendant główny policji. Ma bezpośrednią, operacyjną kontrolę nad ponad 100 tys. polskich policjantów.
52. (-–) Jacek Uczkiewicz. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, generalny inspektor informacji finansowej. Jeżeli ktoś dorobił się nielegalnie wielkich pieniędzy i zamierza nimi oficjalnie obracać, niech uważa na Uczkiewicza i jego ludzi.
53. (76) Jerzy Urban. Właściciel i redaktor naczelny tygodnika „NIE”, jednej z najważniejszych gazet w kraju. Ujawnił niejedną aferę, nadwerężył niejedną karierę. Ceniony za komentarze i analizy.
54. (75) Jerzy Owsiak. Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, największego przedsięwzięcia charytatywnego. Kochany przez tłumy. Gra raz w roku, ale jak!
55. (82) Zbigniew Religa. Wielki lekarz, działacz społeczny, w dalszej kolejności – polityk. Relidze nie odmawia nikt. Można zresztą spokojnie wysnuć tezę, że nawet zaangażowanie w politykę (czyli w budowę kolejnej małej partii prawicowej) nie osłabiło jego pozycji.
56. (84) Marek Sawicki. Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PSL. Jeden z najważniejszych polityków PSL – to od jego poparcia zależy, kto jest dziś w stronnictwie silniejszy: Jarosław Kalinowski czy jego oponenci.
57. (-–) Leon Kieres. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Częścią IPN jest była Główna Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Kieres jest więc władcą polskiej przeszłości, zwłaszcza tej zaklętej w aktach PRL-owskich służb specjalnych.
58. (–-) Adm. Ryszard Łukasik. Dowódca naszych sił morskich. Formalnie plasuje się niżej niż np. szef Wojsk Lądowych, ale w istocie może znacznie więcej. Był kandydatem na szefa Sztabu Generalnego, lubi go i ceni prezydent Kwaśniewski.
59. (41) Stanisław Pacuk. Prezes Kredyt Banku, jednej z najważniejszych instytucji finansowych w Polsce. Ma wpływy nie tylko w świecie kultury (Kredyt Bank sponsorował m.in. film „Quo vadis”), ale i w świecie polityki oraz biznesu.
60. (-–) Lech Nikolski. Szef Gabinetu Politycznego Premiera. Doradca Leszka Millera, spotyka się z nim codziennie. Współautor jego przemówień, tworzy jego wizerunek.
61. (–-) Włodzimierz Czarzasty. Sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wiele osób uważa, że jest ważniejszy nawet od przewodniczącego KRRiTV. Zwłaszcza w sektorze radiowym człowiek, który kontroluje wiele nici, ma zasadniczy wpływ na przyznanie koncesji i tzw. częstotliwości. Ma dobre kontakty z liderami SLD.
62. (–-) Gen. Edward Pietrzyk. Dowódca Wojsk Lądowych, a to ponad 100 tys. żołnierzy. Ambitny, po kursach w USA, twardo walczący o autonomię Dowództwa Wojsk Lądowych. Byłby jeszcze silniejszy, gdyby nie spory z szefem Sztabu Generalnego i wizerunek oficera, który niezbyt dobrze traktuje swoich współpracowników.
63. (-–) Marek Józefiak. Od niedawna prezes giganta, jakim jest Telekomunikacja Polska S.A., wcześniej twórca sukcesu telefonii komórkowej spod znaku Idei. Uznawany za wyjątkowo zdolnego menedżera. O współpracę z nim zabiegają i politycy i biznes.
64. (-–) Jerzy Engel. Trener piłkarskiej reprezentacji Polski. Dokonał rzeczy niemożliwej – doprowadził grupę przeciętnych europejskich piłkarzy do finałów mistrzostw świata. I to w męskim stylu. „Generał nie opuszcza swych żołnierzy w potrzebie”, mówił o swoich piłkarzach. Zwycięzca większości rankingów, w tym także laureat naszej Busoli 2001. Bryluje na salonach i w mediach. Bo kto dziś odważy się odmówić czegokolwiek Engelowi?
65. (11) Andrzej Olechowski. Teoretyczny lider Platformy Obywatelskiej. Po niezbyt imponującym wyniku PO w wyborach wyraźnie usunął się w cień. Ale wciąż jest przez wyborców pamiętany.
66. (13) Bronisław Geremek. Mimo że nie piastuje żadnego oficjalnego stanowiska, to wciąż istotna postać na polskiej scenie politycznej. Zwłaszcza dzięki dobrym kontaktom za granicą, o czym mogliśmy się przekonać, gdy premier Belgii wysuwał jego kandydaturę na przedstawiciela Polski w komisji pracującej nad przyszłym kształtem Unii Europejskiej. Ma wpływy w Pałacu Prezydenckim i w MSZ, gdzie większość ambasadorów i ważnych urzędników to jego ludzie.
67. (64) Jerzy Baczyński. Redaktor naczelny „Polityki”, wciąż najpopularniejszego tygodnika polskiej inteligencji. To bardzo mocna baza wpływów.
68. (–-) Lech Gardocki. I prezes Sądu Najwyższego, czyli główny sędzia Rzeczypospolitej.
69. (46) Abp Tadeusz Gocłowski. Metropolita gdański i jeden z najbardziej wpływowych członków polskiego Episkopatu. Zna dobrze czołówkę „Solidarności” i Lecha Wałęsę. Często zabiera głos w sprawach publicznych.
70. (–-) Wiesław Ciesielski. Sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, generalny inspektor kontroli skarbowej. Odpowiada za pracę izb skarbowych. Co to znaczy – wiedzą wszyscy ci, którzy prowadzą działalność gospodarczą lub choć raz musieli pisać korektę swego PIT-u.
71. (-–) Andrzej Arendarski. Wieloletni prezes Krajowej Izby Gospodarczej. We władzach spółki Tel-Energo, a także w wielu innych podmiotach gospodarczych. Od lat utrzymuje dobre kontakty z kolejnymi rządami, a jego KIG aktywnie współpracuje m.in. z Kancelarią Prezydenta RP.
72. (-) Stanisław Dobrzański. Od grudnia prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A., jednej z największych spółek skarbu państwa, obracającej miliardami złotych, aktywnej na rynku – m.in. dysponującej akcjami Polkomtelu (GSM Plus) oraz Tel-Energo. Jeden z bliskich współpracowników Jarosława Kalinowskiego, zwolennik koalicji rządowej z SLD.
73. (32) Artur Balazs. Lider małej partii SKL-Ruch Nowej Polski. Ale jednocześnie jeden z najważniejszych polityków prawicy, jeden z niewielu, który potrafi zbudować sprawny aparat. Ma dobre kontakty wszędzie, gdzie mieć powinien.
74. (-–) Jolanta Szymanek-Deresz. Szefowa Kancelarii Prezydenta. Nie angażuje się w polityczne przepychanki. Ale dzięki elokwencji i sile spokoju powoli powiększa obszar swojej władzy.
75. (-–) Ryszard Miazek. Prezes Polskiego Radia. Nie kieruje bezpośrednio programem, ale to jego posunięcia decydują w dużym stopniu o kształcie Jedynki, Trójki i innych programów radiowych.
76. (78) Maciej Manicki. Przewodniczący OPZZ, największego w Polsce związku zawodowego. Bez poparcia związkowców nie da się w Polsce przeprowadzić żadnych istotnych reform, mogą zablokować nawet kosmetyczne zmiany w kodeksie pracy. Dlatego trzeba z Manickim się liczyć i trzeba z nim rozmawiać.
77. (-) Abp Józef Michalik. Metropolita przemyski, ale przede wszystkim (obok bp. Edwarda Frankowskiego) przywódca konserwatywnego nurtu w polskim Kościele katolickim.
78. (-–) Andrzej Celiński. Minister kultury. Co prawda, jego ministerstwo dysponuje okrojonym budżetem, ale w dobie recesji i tak jest najhojniejszym mecenasem. Ma więc olbrzymi wpływ na kształt polskiej kultury.
79. (-–) Andrzej Zoll. Rzecznik praw obywatelskich. Jego wpływ wynika z dwóch funkcji. Jako rzecznik może upominać się o prawa i interesy grup społecznych, i pojedynczych ludzi. Ma do tego konieczne instrumenty. Cieszy się też dużym autorytetem w środowiskach umiarkowanej prawicy.
80. (15) Maciej Płażyński. Jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, marszałek Sejmu ubiegłej kadencji. Jeden z popularniejszych polityków prawicy, ostatnio jednak mniej widoczny.
81. (89) Michał Sołowow. Jeden z największych indywidualnych inwestorów na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Kontroluje trzy duże spółki giełdowe – Echo Investment S.A., Mitex S.A. i Cersanit S.A. W 2000 r. przychód jego firm oszacowano na 1,3 mld zł, a ich wartość na 400 mln zł. Działa też w grupie mediów – jest właścicielem „Życia Warszawy”, a także kieleckich gazet „Echo Dnia” i „Słowo Ludu”. To wszystko przekłada się również na wpływy w świecie polityki.
82. (71) Maciej Łukasiewicz. Redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”. Stworzył z niegdyś obiektywnej gazety pismo prawicowe. Stracił część czytelników. Ale „Rzeczpospolita” wciąż odgrywa na rynku mediów ważną rolę.
83. (68) Karol Modzelewski. Teoretycznie poza polityką, oddany historii średniowiecza. Zabiera głos rzadko, ale gdy to następuje – jest słuchany przez wszystkich najważniejszych w kraju. Na jego opinię powołują się i prezydent, i premier.
84. (-–) Marek Safjan. Prezes Trybunału Konstytucyjnego orzekającego o zgodności ustaw z konstytucją. Za sprawą konstytucyjnego zapisu od orzeczeń Trybunału nie ma odwołania. Więc już parokrotnie udało się dzięki Trybunałowi zablokować kontrowersyjne ustawy.
85. (–-) Cezary Lipert. Zastępca szefa WSI ds. operacyjnych, szef wywiadu WSI. Postać ogólnie nieznana. Przez niego przechodzą informacje dotyczące tajnych operacji, on dysponuje milionami funduszu operacyjnego i siatką współpracowników różnego typu.
86. (–-) Stanisław Speczik. Prezes Zarządu KGHM w Lubinie. Polska Miedź to gigantyczny koncern i jeszcze większe pieniądze. Prof. Speczik jest także wieloletnim dyrektorem Państwowego Instytutu Geologicznego oraz działaczem PZPN i rewidentem UEFA. Był kandydatem na szefa Komitetu Badań Naukowych w rządzie Leszka Millera. Siła Speczika, poza kierowaniem KGHM, wynika ze znakomitych kontaktów z politykami rządu i liderami SLD.
87. (–-) Stanisław Lem. Nie tylko wybitny futurolog i wspaniały autor książek tłumaczonych na kilkadziesiąt języków świata, ale od pewnego czasu także wnikliwy komentator polskiej rzeczywistości. Jego uwagi o Polsce i wydarzeniach w świecie stanowią punkt odniesienia przy politycznych i społecznych ocenach tego, co dzieje się wokół nas. Laureat naszej Busoli 2001.
88. (-–) Kazimierz Kutz. Wicemarszałek Senatu, ale przede wszystkim postać, bez której opinii nie może się obyć jakakolwiek debata o Śląsku. Kutz ma patent na mówienie o polskiej kulturze i problemach Górnego Śląska. I co najważniejsze – zawsze słuchany jest z najwyższa uwagą.
89. (85) Henryka Bochniarz. Prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych i prezes firmy Nicom, a także członek rad nadzorczych: Agora SA oraz ITI S.A.,TVN Sp. z o.o., Computerland SA, Constar S.A., Pioneer PTE SA. Już sama ta wyliczanka wiele mówi.
90. (-–) Tomasz Lis. Lideruje „Faktom”, dziennikowi stacji TVN. Dobór informacji, sposób stawiania pytań – to wszystko powoduje, że „Fakty”, których sympatie są nieraz nazbyt widoczne, w pewnym zakresie kreują rzeczywistość, jednych polityków zwalczając, a innych wzmacniając.
91. (-–) Jadwiga Staniszkis. Profesor socjologii, „matka” AWS. Nie ukrywa swych prawicowych sympatii. Jednocześnie poziom jej analiz, szerokość spojrzenia i umiejętność wyprzedzania faktów powodują, że wobec jej opinii nie sposób przejść obojętnie.
92. (-) Andrzej Śmietanko. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, do października minister w Kancelarii Prezydenta RP. Jako szef wielkiej agendy rządowej dysponuje milionami złotych. Warto żyć z nim w zgodzie.
93. (90) Władysław Frasyniuk. Przewodniczący Unii Wolności. Co prawda, Unia nie dostała się do parlamentu, ale wciąż zachowała kilka istotnych przyczółków – ma wpływy w niektórych samorządach, w fundacjach naukowych i wśród polskiej inteligencji.
94. (87) Cezary Stypułkowski. Prezes Zarządu Banku Handlowego S.A., największego niedetalicznego banku w Polsce. Od czasów połączenia się BH z Citibankiem pozycja Stypułkowskiego nieco osłabła, ale wciąż należy do pożądanych gości w salonach polityków.
95. (-) Ryszard Kalisz. Polityk niekonwencjonalny, którego wpływy to efekt dwóch czynników. Ryszard Kalisz cieszy się przyjaźnią prezydenta, a poza tym jest osobą o wielkim uroku osobistym. To taki człowiek, który wszędzie pójdzie i wszędzie jest lubiany.
96. (–-) Józef Oleksy. Przewodniczący sejmowej Komisji Prawa Europejskiego pracującej nad ustawami, które Polska musi przyjąć przed akcesją do Unii Europejskiej. Jeden z najbardziej elokwentnych polskich polityków.
97. (86) Aleksander Małachowski. Nestor lewicy. Cieszy się olbrzymim autorytetem. Jeden z niewielu, który potrafi wskazać lewicy, jakie są jej wartości i który nie boi się powiedzieć i prawicy, i lewicy, jakie są naprawdę.
98. (-–) Nina Terentiew. Szefowa telewizyjnej Dwójki. Charyzmatyczna i niezniszczalna, pilnuje, by w dobie „Big Brothera” jej program nie zszedł poniżej pewnego poziomu i żeby trafiał w inteligenckie gusta.
99. (-–) Zbigniew Sobotka. Sekretarz stanu w MSWiA, nadzorujący służby mundurowe – policję, straż graniczną, straż pożarną. To mało?
100. (3) Marian Krzaklewski. Przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Rok temu trzeci na naszej liście. Przez niemal cztery lata główny rozgrywający na polskiej scenie. Mimo że jego kariera polityczna została zastopowana, wciąż kieruje ważnym związkiem zawodowym. Na razie nie stać go na zorganizowanie dużej manifestacji czy strajku, ale może zablokować rozmowy w Komisji Trójstronnej.

Blisko setki

Poza pierwszą setką krąży spora grupa osób o dużych wpływach, których nie powinno się pomijać. To politycy, dziennikarze, biznesmeni i urzędnicy, którzy w każdej chwili mogą znaleźć się w gronie „stu wpływowych”. W tej grupie, na przykład, na pewno jest Monika Olejnik prowadząca „Kropkę nad i”, w której jedną rozmową może zachwiać karierą polityka. Jest też dyrektor generalny MSZ, Zbigniew Matuszewski, który decyduje o obsadzie większości stanowisk w MSZ (te najważniejsze to domena ministra) – w centrali i na zagranicznych placówkach. Do tego grona zaliczylibyśmy lubianego w Kościele arcybiskupa Zygmunta Kamińskiego i wicedyrektora gabinetu premiera Leszka Millera – Lecha Węclewskiego. No i przedstawicieli biznesu – na przykład Jerzego Staraka czy Tomasza Sielickiego z Computerlandu. Ta grupa jest zresztą zdecydowanie większa. I każdy, naprawdę dobry, ma szansę do niej doskoczyć.

 

Wydanie: 03/2002, 2002

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy