18 minut seksu – cd.

18 minut seksu – cd.

Raport Iwony Konarskiej pt. \”18 minut seksu\” o miłosnym życiu Polaków wywołał wiele kontrowersji. W portalu Onet.pl na jego temat wypowiedziała się rekordowa liczba użytkowników – ponad 1,6 tys.
Najwięcej polemik wzbudziła kwestia tytułowych 18 minut – czyli długości statystycznego stosunku płciowego. Ale internauci dyskutowali także o innych aspektach tego tekstu. Poniżej przedstawiamy niektóre opinie.

Żarty z seksu
18 minut? Czy to jakiś żart? Ostatnio kochałem się ze swoją dziewczyną ponad trzy godziny z paroma kilkuminutowymi przerwami na fizyczny odpoczynek (w tym delikatne pieszczoty). Wszystko rano, gdyż wtedy jest najprzyjemniej. Taki seks w naszym związku jest normalną rzeczą i nie wyobrażam sobie, żeby to wszystko mogło trwać tylko 18 minut.
Anonim

18 minut to za mało
Potwierdzam, ja również kochałam się ze swoim facetem trochę mniej niż trzy godziny, ale więcej niż 18 minut, bo godzinę. Nie wyobrażam sobie, żeby przez 18 minut czuć tak wspaniałą rozkosz i podniecenie. 18 minut to dla mnie coś śmiesznego, seks na chybcika. Nie po to kocham się z facetem, żeby zrobić to raz-dwa i po sprawie. Zero uczucia, mnie to nie bawi.

Cieszcie się chwilą
18 minut czasami wystarczy całkowicie, a czasami nie. Wszystko zależy od nastroju i chęci. Fajnie jest czasem pokochać się trzy godzinki (jak tu ktoś wcześniej wspomniał), ale czasami już się po prostu nie chce. Czy seks to jakieś zawody? Każdy \”puka\”, ile ma ochotę. Jeden będzie zabawiał się przez cztery godziny, a drugi zmieści się w pięciu minutkach, zapali i skoczy na browarka z kumplami. W życiu trzeba się wyluzować i cieszyć chwilą, a nie robić tego ze stoperem.
Burszu

Czystość dusz
Ludzie! \”Głęboko wierzący używają prezerwatyw\”, \”Fajny jest seks oralny\”, \”Lepszy grzech niż ciąża\” itp. itd. Ludzie!! Narodzie!!! Jaki tam katolicki… Pogański. Z Bogiem chcecie iść na kompromis, uważacie, że On źle ludzi zaprojektował? Niby po co dał kobiecie cykl? Wstrzymaj się jeden z drugim tych pięć, sześć dni w miesiącu, a potem kochaj się z małżonką bez ograniczeń!!! Metoda kalendarzykowa, owszem, jest nieskuteczna, ale metoda objawowa i śluzowa – niemal 100% pewności przy zachowaniu czystości duszy wobec Boga. Trochę człowieczeństwa, ludzie… Jeżeli chcesz się kochać, gdzie chcesz i kiedy chcesz, sorry, ale to zwierzęcy przywilej. A Twoja kobieta to maszynka do zaspokojenia?! Ekstra. Najpierw seks, potem miłość?! Jaka miłość?! Wiem, że mnie nikt nie poprze, cóż – dzięki chociaż za przeczytanie.
Birdy

Panowie, wstydźcie się

Krótkodystansowcy są wśród was. Tak, tak, panowie, wiele w tym prawdy. Większość z was to krótkodystansowcy (hm, może brzuszki wyhodowane na piwie i chipsach wam przeszkadzają). Znałam takiego, któremu cały występ zajmował jakieś sześć do dziesięciu minut, łącznie ze zdjęciem ubrania, o fantazji i urozmaiceniu nawet nie wspomnę, bo nie ma o czym. Rutyna, rutyna i byle prędzej. A potem hyc pod prysznic. Że nie wspomnę nawet o skąpstwie, jeżeli chodzi o antykoncepcję, o czym autorka również wspomina w swoim raporcie. Wypisz, wymaluj eks moje szczęście, pożal się Boże. Nie dość, że przeciętny Polak jest nieporadny, bez kultury w seksie i traktuje ars amandi czysto fizjologicznie, to jeszcze kutwa.
Nutria

Nigdy nie liczyłem
Moi drodzy! Moją wypowiedź dedykuję ludziom od statystyk. Czytałem z uśmieszkiem na twarzy, ponieważ nigdy się nie zastanawiałem, ile razy w ciągu tygodnia czy miesiąca kochałem się, bo po prostu się kochałem, a nie \”zaliczałem seks\”. A to jest różnica! Myślę, że wiecie, o czym piszę. Widać, żyjemy w czasach, gdy wszystko jest spłaszczane, spłycane, a pojęcia mylone.
Kolekcjoner Kobiet

Lepszy seks
Chyba w tych sprawach jest w Polsce coraz lepiej. W stosunku do poprzednich lat w Polsce dzieje się coraz lepiej w uprawianiu miłości. Moim zdaniem, to, że kochamy się coraz częściej i bardziej swobodnie (tzn. gdzie chcemy i jak chcemy), świadczy o wolności ciała i umysłu, nie mamy kompleksów itd. Oby tak dalej.
Mefiu

Odpowiedni partner
Żadna statystyka nie powie nam, jacy jesteśmy w łóżku. Jedni zawyżają, drudzy zaniżają poziom. Są też tacy, którzy nie mieszczą się w normach tabel. Zgadzam się – wiele czynników ma wpływ na udane życie erotyczne, ale w tekście nie dopatrzyłem się niczego na temat wpływu uczuć na seks. Statystyki są dobre dla ekonomistów, więc kochankowie: wracać do swoich partnerów!!! Odpowiednie podejście do tematu i odpowiedni partner przedłużą czas uniesienia.
ekon. Jarecki

To nie jest okropne
Seks oralny nie jest wstrętny, gdy się kocha partnera. Wtedy jest cudowny, jest dawaniem i braniem jednocześnie, jest sytuacją potęgi i pokory, bardzo intymne i bardzo czułe, delikatne doznanie. Ja tak to widzę.
Karola

Pożyteczny seks
Seks to higiena psychiczna w tych trudnych czasach. Seks to lek na stresy dnia codziennego, a jak partnerka włoży czarne pończoszki, to zapomina się o recesji, bezrobociu, problemach finansowych. Mężczyźni, zadbajcie o piękną bieliznę dla swoich wybranek, to działa na zmysły.
Koneser

Ochotę każdy ma
Nie wierzę, że ktoś może nie mieć ochoty na seks. Może najwyżej nie mieć odpowiedniego partnera i nie być w odpowiednim miejscu. Każdy ma ochotę, ale nie wszyscy się do tego (z różnych względów) przyznają, czasami nawet przed sobą. Myślę, że największym problemem jest ten właściwy partner. Uwielbiam seks, ale nie z każdym.
Ani

Brak entuzjazmu
Nie wierzysz, że ktoś może nie mieć ochoty na seks? W takim razie muszę cię poznać z moją żoną. Jest tego idealnym przykładem, chociaż jest bardzo młoda. Moje życie przy niej to seksualny koszmar!
Rych

Konieczne jest uczucie
Takie raporty nie pokażą tego, co najważniejsze – ile jest w tym uczucia. Owe statystyczne 18 minut, 4,5 partnera. Co to ma udowodnić, pokazać? Jeśli mam trzecią kobietę i wiem, że ją kocham, to po co mam na siłę dobić do tych czterech, pięciu, aby stwierdzić np. że ta trzecia była najlepsza, najwspanialsza i jeszcze powiedzieć jej, że ją tylko kocham. Po co kobiecie facet, który 20 minut nie potrafi wytrzymać w łóżku. Jeśli miała pięciu takich fajtłapów, to dziwicie się, że ich zostawiła. Ja tak zrobiłem z drugą kobietą – zimna była, pewnie ona powiedziałaby to samo o mnie. Każdy chce być szczęśliwy – on i ona. Ten raport to szereg cyferek bez żadnego znaczenia. A tak a propos: czy było tam pytanie, ilu z nas jest w obecnym związku szczęśliwych, jeśli w seksie jeszcze o to chodzi, bo może to już sport się zrobił.
33-latek

Wydanie:

Kategorie: Bez kategorii

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy