To wydanie ma dla naszego zespołu szczególne znaczenie. Mija 20 lat od ukazania się pierwszego numeru „Przeglądu”. Szczególnym zbiegiem okoliczności w tym samym dniu nasza redakcyjna koleżanka ze Śląska, Beata Soczawa, urodziła córkę Anię. Dziś studentkę z Krakowa. Spotkaliśmy się w redakcji. Miła, inteligentna dziewczyna. Wypisz wymaluj jak nasi Czytelnicy.
Założenie „Przeglądu” to była wspólna decyzja grupy ludzi redagujących „Przegląd Tygodniowy”. Gdy w grudniu 1999 r., zmęczeni konfliktami z właścicielem, typowym reprezentantem rodzącego się kapitalizmu, postanowiliśmy pójść na swoje, nie wróżono nam powodzenia. Zostawiliśmy tytuł z tradycjami i kompletnie wyposażoną redakcję, by zacząć od zera. Naszym jedynym kapitałem były wówczas własne umiejętności i poparcie dla naszej decyzji ze strony wybitnych autorów, którzy pisali do „Przeglądu Tygodniowego”. Aleksander Małachowski, Krzysztof Teodor Toeplitz, Bronisław Łagowski i Tadeusz Zieliński wsiedli z nami do łodzi z napisem „Przegląd”. I ta łódź płynie już 20 lat. Niestety, bez wielu współzałożycieli, po których zostały wspaniałe, mądre teksty i nasza wdzięczna pamięć.
Naszemu tygodnikowi nie brakuje odwagi w podejmowaniu trudnych tematów. Choć bardziej cenimy rozum, rozsądek i fakty. Szczególnie gdy mowa o historii. Przeszłość jest teraz najbardziej załganym obszarem polityki. Na masową skalę fałszowana jest historia. Celują w tym środowiska związane z PiS, ale też inni politycy żyjący z Solidarności jako mitu założycielskiego, do którego się podłączyli.
Mamy prezydenta, który mówiąc o historii, zawsze kłamie. Potrafi powiedzieć, że w każdym polskim lesie byli po wojnie „prawdziwi patrioci”. Duda udaje, że nie wie, że ofiarami tych „patriotów” byli wiejscy nauczyciele, geodeci dzielący ziemię między bezrolnych chłopów, sołtysi, kobiety i dzieci. Duda wychwala „wyklętych”, a w pogardzie ma miliony Polaków, którzy odbudowali kraj z ruin.
Nie przyglądamy się biernie tym kłamstwom. Reagujemy. Wydajemy kolejne książki z cyklu „Historia bez IPN”. Piszemy o prawdziwej historii Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zachęcam do kupowania tych wydawnictw. Są znakomitym prezentem dla naszych dzieci i wnuków. Prawda wyzwoli ich z oków bełkotu i kłamstw PiS i PO.
Serdecznie dziękuję za te wspólnie przeżyte 20 lat. A zwłaszcza za wspólnotę myśli i poglądów. Za wspieranie naszych pomysłów. Kłaniam się Państwu nisko.
Gratulacje! I najlepsze życzenia. Byłoby gorzej bez “Przeglądu”.
Wdzięczny i wierny czytelnik
przegląd to dno intelektualne, dla klakierów i bezrobotnych literatów, co łapy oderwali od łopaty.
Ktore gazety i tygodniki poleca Ireneusz50?