3 rzeczy, które musisz wiedzieć kupując dobrą karmę dla kota

Autor: Przegląd | 30 października, 2020

Koty to zwierzęta, które się kocha albo nie. Zazwyczaj mają własne ścieżki i wyraziste charaktery. Niektóre są typowymi samotnikami, a inne pół dnia spędziłyby na kolanach właściciela. Kochamy je, przytulamy, głaszczemy. Kupujemy różnego rodzaju zabawki i sprzęty. Co jednak z żywieniem pupila? Czy wiesz, co Twój kot je i czy na pewno jest to dla niego zdrowe?

Rodzaje kociej diety

Ludzie stosują różne diety. Odchudzające, zdrowotne, ketogeniczne, wysokowęglowodanowe, niskowęglowodanowe, niskotłuszczowe, białkowe, wegetariańskie, wegańskie i wiele innych. Do wyboru, do koloru. Koty nie mają aż tak zróżnicowanych potrzeb dietetycznych jak ludzie. Zdrowe osobniki naszych kocich pupili powinny mieć dietę w większości opartą na mięsie.

Wiele osób uważa, że najlepszą i najzdrowszą dietą dla naszych kocich milusińskich jest dieta BARF. Oparta jest na surowym i nieprzetworzonym mięsie. Oczywiście najlepiej przygotowanym w domu, samodzielnie, przez właściciela kota.

Co jednak, jeśli nie masz czasu i chęci bawić się w domowy BARF? Z pomocą przychodzą do Ciebie producenci kocich karm. Jeśli masz zdrowego przedstawiciela kociego gatunku, to większość dobrych karm dla kota jest odpowiednia. Jednak jeśli Twój pupil cierpi na jakieś choroby lub schorzenia, najlepiej skontaktować się z weterynarzem. Lekarz weterynarii powinien odpowiedzieć na Twoje pytania związane ze specjalnymi potrzebami Twojego kota.

Jakiej karmy dla kota unikać?

Nie raz na pewno obiło Ci się o uszy, że fast foody to syf, jakich mało i należy ich unikać. Otóż to samo dotyczy Twojego kota. Dla zwierząt fast foodowe karmy też nie przynoszą nic dobrego. Są mało wartościowe, przez co koty zaczynają częściej chorować. Mają też dużo substancji wywołujących alergie. Działają bardziej na zasadzie zapychacza niż wartościowego jedzenia, dzięki którym koci przedstawiciel będzie w pełni sił.

Tego typu karmy można najczęściej znaleźć w marketach. Zdarzają się też w niektórych sklepach zoologicznych. Wabią młodych i nieświadomych zagrożenia właścicieli reklamami w różnych mediach. Są łatwo dostępne i raczej tanie. Te dwa czynniki powodują, że wiele osób chętnie po nie sięga, nie zdając sobie sprawy, że mogą zrobić swojemu kotu krzywdę.

Jak rozpoznać taką karmę? Patrząc na jej skład. Jeśli w składzie karmy dla kota znajdą się zboża w dużej ilości, oznacza to, że ma ona zapychać naszego milusińskiego. Zboża nie są bezpieczne dla kotów. Często powodują alergie i dolegliwości pokarmowe. Są jednak zdecydowanie tańsze niż mięso.

Wśród składników kociej karmy nie powinno być sztucznych barwników i konserwantów. Dobrze jest unikać też karm ze sformułowaniem „mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego”, nawet jeśli procent ich udziału jest wysoki. Dlaczego? Bo produkty pochodzenia zwierzęcego to nie tylko podroby. W skład tego określenia wchodzą też skóry, paznokcie, kopyta, pióra. O ile wnętrzności dają jakąś wartość żywieniową, o tyle reszta ma pełnić rolę zastępstwa droższego mięsa.

Co powinna zawierać dobra karma dla kota?

Dobra karma dla kota, tak jak było wspomniane wyżej, powinna zawierać głównie mięso. Dodatkami do głównego składnika mogą być warzywa i owoce w różnej ilości. Nie powinno zabraknąć tauryny. Składniki takie jak tłuszcze, węglowodany i białka powinny występować w określonej ilości.

Dobra karma dla kota w ZooArt to chleb powszedni. Poniżej przykładowe składniki jednej z mokrych karm:
jagnięcina 30% (wątroba, płuca, mięso 5%, serca, żołądki), cielęcina 30% (płuca, mięso 10%, wątroba, serca, żołądki), kurczak 20% (serca, wątroba, żołądki, skórki), rosół, substancje mineralne, siemię lniane 0,1%, omułek nowozelandzki zielonowargowy 0,02%, spirulina 0,02%, mięta pieprzowa 0,01%, nasiona kozieradki 0,01%.