W 34. numerze „Przeglądu” polecamy

W 34. numerze „Przeglądu” polecamy

Eksporterzy wypadków
W lipcu 2015 r. polski bus uderzył w ciężarówkę w Neukirchen-Vluyn pod Düsseldorfem. Dwie osoby zginęły, siedem zostało ciężko rannych. We wrześniu, również w Niemczech, na autostradzie A4 zginął na miejscu polski kierowca, który najechał na tył ciężarówki stojącej w korku. W zeszłym roku polscy kierowcy spowodowali na zagranicznych drogach prawie 52 tys. wypadków i kolizji. Tysiąc co tydzień. O ponad 5 tys. więcej niż rok wcześniej. Jako przyczyny wypadków wymienia się poczucie bezkarności, brawurę i brak umiejętności. – Próby „przeskoczenia” świateł w ostatnim momencie, a także gwałtowne hamowanie wielokrotnie już bywały przyczyną groźnych wypadków – mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. – Dodatkowo z naszego podwórka doskonale znamy „slalom” w celu wyprzedzenia jak największej liczby pojazdów. Zagraniczni kierowcy nie są do takich manewrów przyzwyczajeni.

Zły, czyli dobry
– Wyobraź sobie stadion bez nienawiści. Mecze, na których zamiast obelg możesz usłyszeć prawdziwy doping i poczuć sportowego ducha. U nas nie ubliża się przeciwnikom, a postawy homofobiczne i rasistowskie nie mają racji bytu – opowiadają w filmiku promocyjnym członkowie warszawskiego Alternatywnego Klubu Sportowego Zły. Dlaczego akurat Zły? – Jeśli funkcjonowanie drużyn w oderwaniu od kibiców jest pięknym futbolem, to my rzeczywiście chcemy robić ten zły – odpowiada Krzysztof Górniak, jeden z twórców nowego klubu na piłkarskiej mapie stolicy. Grupa zapaleńców miała dość działaczy i biznesmenów, dlatego założyła własny klub piłkarski, który jest własnością kibiców.

ZAGRANICA
System Orbána
– Jesteś z Fideszem, to masz: środki unijne, zamówienia publiczne, pieniądze na reklamę i etat. Jeśli nie jesteś, nie masz nic. Wszędzie są nominaci. W samorządach, oświacie, Narodowym Banku Węgier, Akademii Nauk – wylicza politolog prof. Bogdan Góralczyk. – To jest system Orbána. Gdyby nie było Viktora Orbána, nie byłoby systemu. Jeden z najwybitniejszych węgierskich analityków, Péter Tölgyessy, który był zresztą posłem Fideszu, zdefiniował go już ponad 10 lat temu: „Fidesz to taka partia, w której jeden mówi, a reszta stoi i klaszcze” – dodaje. O porównaniach Orbána do Jarosława Kaczyńskiego mówi: – Orbán nigdy nie zaatakował wprost kanclerz Merkel. Bo na Węgrzech są montownie największych niemieckich fabryk samochodowych. Węgierska opozycja nazwała kiedyś Orbána „zręcznym złodziejem koni na Bałkanach”. Kaczyński jest raczej słoniem w składzie porcelany.

Wsparcie rodziny od kołyski po grób
Szwedzkie państwo zaczyna wspierać młodego obywatela i jego bliskich, zanim się urodzi. Wbrew stereotypom, instytucje państwa nie przejmują od rodziców opieki nad dzieckiem krótko po urodzeniu. Wręcz przeciwnie – młodym rodzicom gwarantuje się jeden z najdłuższych w Europie płatnych urlopów rodzicielskich wraz z zachętami, by także ojcowie z nich korzystali. Urlop rodzicielski trwa tam 480 dni, z czego przez pierwsze 390 dni rodzic otrzymuje 80% zarobków, a przez pozostałe 90 dni ok. 20 euro dziennie. Wsparcie finansowe udzielane jest rodzinom aż do ukończenia przed dziecko 16. roku życia, bez względu na dochód rodziców. Comiesięczne świadczenie na każde dziecko wynosi ok. 1050 koron szwedzkich – prawie 500 zł. Od ukończenia pierwszego roku życia szwedzkie maluchy mogą korzystać z edukacji przedszkolnej.

Zjednoczone bezkrólewie
Stanowisko szefa Narodów Zjednoczonych może nie daje największej na świecie władzy, ale jest z pewnością pozycją ogromnie prestiżową. Wielu byłych premierów, prezydentów czy ministrów widziało siebie na czele Narodów Zjednoczonych. Kadencja obecnego szefa ONZ Ban Ki-moona kończy się w grudniu. Wbrew obiegowej opinii procedura nie precyzuje, skąd ma pochodzić jego następca. Przez jakiś czas dominował pogląd, że nowy sekretarz generalny będzie pochodzić z Europy Środkowo-Wschodniej. Kolejni kandydaci z regionu z różnych powodów się wykruszali. Ostatecznie w gronie liczących się pretendentów pozostał tylko były szef serbskiego MSZ Vuk Jeremić, który w kolejnej rundzie głosowań w Radzie Bezpieczeństwa, zaplanowanej na 29 sierpnia zmierzy się z obecnymi faworytami – byłym portugalskim premierem Antóniem Guterresem, doświadczoną argentyńską dyplomatką, minister spraw zagranicznych w rządzie Mauricia Macriego i byłą szefową gabinetu Ban Ki-moona, Susaną Malcorrą oraz Helen Clark, byłą szefową rządu Nowej Zelandii. Największym wyzwaniem dla nowego szefa ONZ będzie powstrzymanie wzrostu liczby imigrantów i tzw. uchodźców wewnętrznych.

Strony: 1 2 3

Wydanie: 2016, 34/2016

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy