62 lata amerykańskiej blokady

62 lata amerykańskiej blokady

Własne szczepionki pozwolą na zaszczepienie do końca sierpnia 70% Kubańczyków


Ambasador Kuby Jorge Marti Martinez


Panie ambasadorze, polska opinia publiczna jest zaskoczona ostatnimi wydarzeniami na Kubie, szczególnie wielkością i spontanicznością manifestacji. Pojawiły się w nich hasła antyrządowe. Jakie są przyczyny protestów?
– W rzeczywistości została rozpętana gigantyczna, brutalna, polityczno-medialna operacja przeciw Kubie, wdrożona, kierowana i finansowana przez Stany Zjednoczone, z użyciem sieci społecznościowych, automatycznych wzorców setek tysięcy tweetów, robotów, algorytmów i kont nowo stworzonych na tę okazję; wszystko to przy wsparciu międzynarodowych i ponadnarodowych mediów informacyjnych.

Z absolutnym bezwstydem rozpowszechniano zmanipulowane ilustracje protestów i manifestacji, które miały miejsce w innych krajach i w różnych okresach, aby utwierdzić światową opinię publiczną w przekonaniu, że na Kubie nikt już nie rządzi, że panuje ogólny chaos. Jednocześnie nie zapomniano o zmanipulowanych informacjach o rzekomych nieuzasadnionych represjach wobec demonstrantów.

Media zagraniczne podają, że wobec manifestujących władza stosowała tortury i że niektórzy byli przetrzymywani w aresztach bez wiedzy rodzin. Czy to w świetle przepisów obowiązujących na Kubie jest w ogóle możliwe?
– Na opublikowanych zdjęciach było widać, że doszło do zamieszek i że były grupy, które dopuszczały się w niektórych miejscowościach aktów wandalizmu, powodując szkody materialne. Niektórym osobom grożono śmiercią. Były to niewątpliwie działania mające charakter rażących przestępstw, naruszających spokój i porządek wewnętrzny. Na Kubie nie doszło do wybuchu społecznego, który tak promuje i za którym tęskni rząd Stanów Zjednoczonych.

Kuba, jako strona Międzynarodowej Konwencji ONZ w sprawie ochrony wszystkich osób przed wymuszonym zaginięciem oraz Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, spełnia postulaty zawarte w tych dokumentach. Obywatele Kuby nie mogą być ofiarami przymusowych zaginięć, tortur ani być poddawani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, zgodnie z art. 51 naszej konstytucji. Na Kubie nie ma osób zaginionych. Nie było ich też w przypadku ostatnich wydarzeń. Nie ma również tajnych miejsc odosobnienia, do których byłyby zabierane i tam przetrzymywane osoby bez powiadomienia ich rodziny i bliskich o lokalizacji aresztu, w którym te osoby się znalazły.

Każda osoba trafiająca do jednostki policji podlega w pierwszej kolejności odręcznemu zarejestrowaniu, a następnie jej dane osobowe są przekazywane do rejestru automatycznego, którym posługują się wszystkie jednostki policyjne. Jest to gwarancją znajomości lokalizacji każdej zatrzymanej osoby w dowolnym miejscu w kraju. Informacje o miejscu pobytu osób są ustalane i kontrolowane przez organy wchodzące w skład Prokuratury Generalnej (FGR) jako organu odpowiedzialnego za zapewnienie legalności.

Podczas ostatnich wydarzeń każda rodzina wiedziała, gdzie przebywają ich bliscy, mogła ich odwiedzać, dostarczać przedmioty higieny osobistej lub leki. Pewna grupa zatrzymanych została zwolniona po stwierdzeniu, że nie popełnili oni żadnego przestępstwa, natomiast niektóre osoby zostały objęte środkiem zapobiegawczym innym niż pozbawienie wolności. Były jednak osoby postawione w stan oskarżenia, wobec których zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego pozbawienia wolności.

Wielokrotnie mówił pan o roli, jaką odegrały i odgrywają Stany Zjednoczone jako promotor nieszczęść na Kubie. Obecna administracja amerykańska nie zamierza odchodzić od polityki Donalda Trumpa i rezygnować z prób zduszenia gospodarki kubańskiej. Czy rząd Bidena stosuje wobec Kuby jakieś dodatkowe środki, a jeśli tak, to jakie?
– Administracja Bidena kłamie, mówiąc o „pokojowych demonstrantach”. 11 lipca w niektórych miejscowościach doszło do zamieszek i incydentów, które były rezultatem operacji terrorystycznej, medialnej przeprowadzonej bezkarnie z terytorium Stanów Zjednoczonych, która spowodowała zamieszki, rozpętała przemoc, nienawiść i wandalizm, w celu dalszego podzielenia Kubańczyków, zniszczenia prestiżu Kuby w świecie i ograniczenia wszelkich przejawów solidarności, którą otrzymuje od innych narodów.

W kampanię destabilizacyjną przeciwko naszemu państwu zaangażowano bezpośrednio machinę polityczną Florydy, wykorzystano pandemię koronawirusa oraz poważne ograniczenia i trudności, z jakimi mamy do czynienia, będące przede wszystkim konsekwencją ludobójczej blokady gospodarczej, handlowej i finansowej, zaostrzonej przez 243 środki zastosowane przez poprzednią administrację amerykańską i utrzymywane przez obecną. Byłoby niemoralne, gdybyśmy nie zauważali także naszych błędów. Nie będziemy ukrywać, że trwająca od 62 lat nieludzka blokada wyrządziła nam poważne szkody. Brakuje żywności, leków, paliwa i innych produktów. Blokada w ostatnich czterech latach przybrała nowe formy, zwłaszcza w okresie sprawowania urzędu przez Donalda Trumpa. Zrobił on wszystko, aby zdusić kubańską gospodarkę.

Nasze możliwości rozwoju zostały drastycznie ograniczone. Nie mamy łatwego dostępu do surowców, nawozów, pestycydów czy sprzętu rolniczego. Mamy też ograniczone możliwości importowe. Blokada, COVID-19, spadek dochodów z turystyki, a wraz z nim spadek dochodów ogółem, zmniejszyły nasze możliwości zakupów żywności i leków za granicą. Często ze strony ponadnarodowych korporacji spotykamy się z przypadkami odmowy handlu.

Nie ulega wątpliwości, że sektorem najbardziej dotkniętym wybuchem pandemii była turystyka. Z Polski przyjechało o 11 406 mniej turystów w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. Chociaż w zeszłym roku utrzymywała się turystyka indywidualna, to w porównaniu z rokiem 2019 liczba turystów przybyłych na Kubę zmniejszyła się w 2020 r. o 93%. Dodajmy, że wpływy z turystyki stanowiły w ubiegłych latach ponad 40% kubańskiego PKB. Możemy sobie wyobrazić, co to oznacza dla gospodarki i ludzi żyjących z turystyki.

Czy istnieje obrót handlowy poza systemem kartkowym?
– Mała i średnia własność prywatna rozwija się na Kubie bez ograniczeń. Ponad pół miliona Kubańczyków pracuje na własny rachunek. Inwestycje, zwłaszcza przedsiębiorców hiszpańskich, kanadyjskich i francuskich, są lokowane w różnych gałęziach gospodarki, nie tylko w turystyce. Obrót handlowy poza systemem kartkowym istnieje zatem i rozwija się, chociaż jest to proces powolny.

Czy nowa sytuacja zmusi rząd Manuela Marrera do wprowadzenia zmian systemowych, o których tak wiele się mówi od dłuższego czasu? Jakie reformy już wprowadzono?
– Strategia rządu do 2030 r. opiera się na zwiększeniu skuteczności zarządzania, rozwoju infrastruktury, potencjału ludzkiego, nauki, technologii i innowacji, wykorzystaniu zasobów naturalnych, ochronie środowiska i relacjach międzyludzkich opartych na zasadach sprawiedliwości i równości.

System energetyczny zmierza ku normalności. Udaje się uniknąć braku dostaw energii elektrycznej do szpitali czy w celach prywatnych. Wydano zezwolenia na import artykułów spożywczych, środków czystości i lekarstw. Z 619 lekarstw określanych jako podstawowe BioCubaFarma produkuje 365. Blokada spowodowała, że koszty nabycia lekarstw za granicą zwiększyły się dla nas o 30-50%. Nie udaje się nam jeszcze pokryć pełnego zapotrzebowania na lekarstwa. W rolnictwie zwiększony został obszar zasiewów. Dokonano zmian norm prawnych obowiązujących w mikro-, drobnych i średnich przedsiębiorstwach, w pracy na własny rachunek i dotyczących spółdzielni pozarolniczych, kierując się potrzebą oddzielenia własności od zarządzania nią. Zniesiono obowiązek przestrzegania skali wynagrodzeń. Chodzi o to, aby lepsza praca była lepiej wynagradzana. Jest to coś, co się rodzi. Naszym celem jest przede wszystkim podporządkowanie każdego kroku normom prawnym. W tym zakresie pracujemy ściśle z Wydziałem Prawa Uniwersytetu Hawańskiego.

Kuba jest jedynym krajem Ameryki Łacińskiej, który wyprodukował własne szczepionki antycovidowe. Nie korzysta z rosyjskiej szczepionki Sputnik, jak Meksyk czy Argentyna. Czy poza tym, że wykorzystuje własne szczepionki dla swoich obywateli, gotowa jest wysyłać je za granicę?
– Nieprawdą jest, że sytuacja zdrowotna na Kubie jest niekontrolowana, jak próbowały tego dowieść różne media. Nasz model ochrony zdrowia jest skuteczny, powszechny i bezpłatny, jest przejawem polityki integracji społecznej. Dysponujemy zdolnym, wykwalifikowanym i oddanym personelem, skutecznie walczącym ze wzrostem infekcji powodowanym przez nowe odmiany koronawirusa. Dane dotyczące liczby zakażonych i zmarłych są nieporównywalne z danymi innych krajów, i to na przekór amerykańskiej blokadzie i wysiłkom USA, by utrudnić nam dostęp do niezbędnego sprzętu, surowców, leków i zaopatrzenia.

Talent i praca naszych naukowców pozwoliły nam wyprodukować dwie pierwsze szczepionki przeciw COVID-19 w Ameryce Łacińskiej. Mamy własną Abdalę o wysokiej skuteczności – 92,8%, a także Soberanę 2, znajdującą się w końcowej fazie badań. Dzięki temu do końca sierpnia zaszczepimy 70% Kubańczyków. Do końca roku zaszczepiona będzie cała populacja, a to pozwoli nam również na współpracę z innymi krajami w zwalczaniu pandemii. Na marginesie chciałbym dodać, że kubański sektor biochemiczny proponował współpracę polskim odpowiednikom, ale niestety skończyło się na spotkaniu wstępnym.

Jakie działania podejmuje diaspora kubańska w USA?
– W odróżnieniu od antykubańskich środowisk politycznych na Florydzie, społeczność kubańska w innych regionach Stanów Zjednoczonych i w różnych krajach świata stworzyła szeroki ruch solidarności z Kubańczykami na wyspie. W Stanach Zjednoczonych manifestuje się od miesięcy przeciw blokadzie Kuby na rzecz normalnych relacji między oboma krajami, opartych na zasadach poszanowania. Inicjatorem ruchu jest mieszkający tam od wielu lat prof. Carlos Lazo, który swoją kampanię nazwał Mosty Miłości (Puentes de Amor). W ramach kampanii tysiące Kubańczyków mieszkających w USA przejechało ponad 2 tys. km po całym kraju, by do Białego Domu przekazać swoje pokojowe przesłanie: No More Blockade, UnBlockCuba, LetCubaLive. Podobne szerokie ruchy przeciwko blokadzie były organizowane w Europie, Azji i Ameryce Łacińskiej.

Jakie są możliwe scenariusze rozwoju sytuacji?
– Mimo olbrzymich kłopotów nasze instytucje funkcjonują normalnie. W rozwiązywaniu narosłych trudności pomaga nam wrodzony patriotyzm i kreatywność społeczeństwa, które chce być niezależnym, suwerennym, zamożnym i otwartym dla wszystkich, budującym demokrację i socjalizm, na który postawiło.

Fot. Krzysztof Żuczkowski

Wydanie: 2021, 33/2021

Kategorie: Świat, Wywiady

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy