„Kaczory” wyszły spod strzech i z internetu poza polskie granice. Irlandzkie Ryanair, największe tanie linie lotnicze w Europie, od kilku dni reklamują się w polskich gazetach hasłem parafrazującym słynne „… iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają” – „Polacy nie kaczory i Ryanairem latają”.
Oczywiście nie chwyciłoby, gdyby nie wyborcze wyniki. Tylko czy reklama nie przyniesie więcej szkody niż pożytku, skoro strony internetowe z dowcipami na „kacz…” już zamknięto? Czekać na embargo dla Ryanair?
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy