Andrzej Zieliński – sympatyczna gaduła

Andrzej Zieliński – sympatyczna gaduła

CHARAKTER (Z) PISMA

W podpisie pan Andrzej umieścił nazwisko nad imieniem, co oznacza, iż życie zawodowe jest dla niego o wiele ważniejsze niż prywatne. Izolowana pierwsza litera nazwiska świadczy o ponownym namyśle piszącego, zanim ostatecznie opowie się za tym, co podpisuje. Reszta nazwiska (imienia także) ma formę tzw. nitki. Podpisujący się tak pokazuje, jak ambiwalentnie trzeba go oceniać. Potrzebuje ludzi i umie nimi manipulować, ale nie życzy sobie głębszych związków. Tutaj za ową nitką kryje się w mniejszym stopniu zamiar wprowadzenia ludzi w błąd, a raczej postawa laisser faire – uważanie większości zasad, które ustalił nasz pełen konwencji świat, albo za drugorzędne, albo po prostu za nieważne. W podpisie tym widzimy przekompensowanie – nadmierne ambicje (wszystkie wiersze wznoszą się ku górze) mają zrekompensować niedostateczną pewność siebie i wewnętrzną postawę obronną; przedsiębiorczość i odwaga są w pewnym sensie udawane: podnosi on w ten sposób swoją wartość we własnych oczach. Musi się jednak wiele natrudzić, zanim ten wizerunek będzie go zadowalał. Wszystkie znaki (z wyjątkiem podpisu) raczej pozbawione są ostrych kątów, zatem jest to człowiek miły i gadatliwy – z pomocą owych właściwości potrafi wydostać się ze wszystkich możliwych kłopotów. Melodia słowa łagodzi obyczaje…

Wydanie: 2003, 23/2003

Kategorie: Sylwetki
Tagi: Jerzy Danton

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy