Panie i panowie! Uwaga, uwaga! Oto kolejny program telewizji publicznej sławiący premiera Jarosława Kaczyńskiego. „Autograf”! Pytań zadawać nie wolno. Trzeba podziwiać. I dementujemy – program nie jest na kolanach. On jest na leżąco. Kąpiel w wazelinie. Styl – środkowy Ceausescu. A prowadzący! Ten lok… Ten rumieniec… Kuba Strzyczkowski! Wygląd radiowy, a maniery lokaja. Znaczy się, właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Dziękujemy ci, Andrzeju U., za obciach dekady!
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy