„Antologia duchów miasta” – oryginalny i mroczny przebój tegorocznego Berlinale

„Antologia duchów miasta” – oryginalny i mroczny przebój tegorocznego Berlinale

Od 16 sierpnia na wielkim ekranie nowa produkcja czołowego eksperymentatora współczesnego kina, Denisa Côté.

Akcja filmu czołowego kanadyjskiego reżysera rozgrywa się w niewielkim Irénée-les-Neiges, którego populacja liczy ledwie 215 osób. Kiedy w wypadku samochodowym śmierć ponosi Simon Dubé, wyizolowane miasteczko stopniowo ogarnia psychoza. Oszołomieni mieszkańcy nie chcą rozmawiać o okolicznościach tragedii. Zamiast odpowiedzi pojawiają się kolejne pytania, związane z nakładającymi się na siebie historiami, jak na antologię przystało.

Plakat filmu "Antologia duchów miasta"

Dla pogrążonej w żałobie rodziny, podobnie jak dla innych mieszkańców, kolejne dni zaczynają się ciągnąć bez końca, a czas przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Mikrospołeczność zaczyna pogrążać się w marazmie, podsycanym dodatkowo przez niepokojącą i tajemniczą obecność czegoś, co trudno racjonalnie wytłumaczyć.

Denis Côté po raz kolejny udowadnia, że kino to dla niego przestrzeń do eksperymentów. W swoim nowym filmie miesza elementy charakterystyczne dla kina grozy z minimalistycznym dramatem. Wyjątkową atmosferę potęguje fakt, że „Antologia duchów miasta” nakręcona została na taśmie 16 mm.

Film jest ekranizacją powieści kanadyjskiej pisarki Laurence Olivier „Répertoire des villes disparues”.

PRZEGLĄD poleca!

Wydanie:

Kategorie: Aktualne

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy