Baśka na wyborach
Lech Wałęsa już nie waha się,
co u niego jest nowom zaletom.
Kaczyńskiemu też potrzebny mój głos,
pod warunkiem że sypiam z kobietą.
Z Bochniarz można będzie konie kraść,
widać, że pragnie przeżyć z nami swój pierwszy raz.
Maciej Giertych także chce,
chociaż chodził do KC.
Korwin-Mikke też jest OK.
Piękni jak okręt
pod pełnymi żaglami,
jak słonie w galopie
i niech Bóg będzie z nami.
Stan Tymiński z Holywood,
z nim nie będzie nam nigdy tak samo,
dzisiaj mówi, że jest Zięciem Chin,
jutro powiem, że jest Teściem Makao.
A Relidze mógłbym serce dać,
ale on jak ta Ola mówi: – Nie chcę nic brać!
Cimoszewicz jeden grzech – on też onieśmiela mnie,
a czyścibut nie jest OK.
Piękni jak okręt
pod pełnymi żaglami,
jak słonie w galopie
i niech Bóg będzie z nami.
Co chce Tusk, to tego nie wie nikt.
Kalinowski nas wabi gotówką.
Andrzej Lepper za to wszystko wie,
ale znowu przesadza z kwarcówką
A Borowski Marek mówi, że
że jest lewym za to prawym i to ciągle myli mnie
Stan Tymiński… ten już by,
patrzeć na nich nie mam sił
bo już nie wiem, kto jest OK.
Piękni jak okręt
pod pełnymi żaglami,
jak słonie w galopie
i niech Bóg będzie z nami.
Puenta za to bardzo prosta jest,
że wybory powinny nas scalać,
ale mając taki zestaw, to
pewnie przyjdzie nam wszystkim
……. oczywiście, że głosować.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy