Można po chamsku, jak posłanka Lichocka, pisowska dama z palcem. Ale można też finezyjniej, zaprzęgając do główkowania językoznawców. Wtedy mamy wybór. Czy powtarzające się w różnych miejscach pod adresem prezydenta Dudy okrzyki: „Będziesz siedział” to obraza majestatu głowy państwa? Czy może zwykła informacja na temat nieodległych losów pana Dudy?
Albo sięgając do hasła wyborczego PiS w 2015 r. „Kraj w ruinie”. Czy była to diagnoza ówczesnego stanu państwa? A może obietnica, którą PiS udało się już zrealizować? Kolejne skojarzenia językowe mile widziane.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy