Felietony
Jeszcze o Rosji
Proszę się nie dziwić, że ten felieton ma tę samą datę co poprzedni, ale muszę znowu iść do szpitala i nie wiem, czy i kiedy stamtąd wrócę, chcę przeto dokończyć moje refleksje na temat Rosji, przerwane na widok prawicowych pajaców wygłupiających się pod willą prezydenta
Niemcy o Polsce
W ramach przedstawiania wkraczających rychło do Unii Europejskiej nowych państw telewizja niemiecka zaprezentowała film o Polsce. Trudno wyobrazić sobie gorszą reklamę naszego kraju od tego 40-minutowego dzieła, które oglądałem. Najpierw zostaje ukazana granica polsko-ukraińska,
My, konsumenci
Wygląda na to, że przy końcu 2003 r., po 14 latach kapitalistycznej transformacji, dopłynęliśmy w końcu do wymarzonego portu i staliśmy się społeczeństwem konsumpcyjnym. Nie oznacza to oczywiście, że każdy, a nawet większość społeczeństwa ma co konsumować. Statystyki pokazują, że liczba rodzin znajdujących
Słownik fra-zoo-logiczny
Siedzę przed białym, niewinnym jak sen lubieżnego elpeerowca ekranem i zastanawiam się, co wejdzie razem z nami do naszego słownika w następnym roku, jakie modne hasła, pojęcia, by nie powiedzieć „trendy”, będą nam towarzyszyły. Oto moja lista językowej
Cichy Mikołaj
Święta niektórych z nas choć na chwilę oddalają od biedy i codzienności, innym uświadamiają w dwójnasób jej bliskość i powszedniość. Przyczyniają się do tego sklepowe wystawy pełne błyskotek, natrętne reklamy i cwane promocje, które kuszą swoimi „niepowtarzalnymi” okazjami.
Ponieśliśmy zwycięstwo, odnieśliśmy fiasko
Nasi politycy są napompowani manią wielkości, nabuzowani mocarstwowością z powodu nowego wielkiego brata sojusznika, z którym ramię w ramię prowadzimy okupację Iraku. Odrodziły się „Sny o potędze”. Ta dewiacja spowodowała zawrót głowy naszej politycznej klasy. „Umarła klasa”
Marzenie pod choinkę
Dziwnie się czuję na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia, bo wydaje mi się, że znowu żyję w kraju, w którym nic się nie stało i nic złego się nie dzieje. Bruksela uznawana jest za sukces, chociaż wszystko wskazuje na to, że wybraliśmy „albo śmierć”,
Zdążył przed Kulikowem
Z dużym zgorszeniem patrzyłem na kolejne wybryki młodych republikanów, którzy w dniu rocznicy stanu wojennego pajacowali przed willą Prezydenta Jaruzelskiego na Mokotowie. Głuptaki, nie zdają sobie sprawy z oczywistego dla wielu ludzi w Polsce faktu, iż sporo z tych pajaców nigdy
Apokalipsa
Przyszłość naszego świata, zwłaszcza polityczna, nie daje się przewidzieć nawet w perspektywie kilkudziesięciu lat. Natomiast przyszłość mierzona milionami lat może już być dosyć dokładnie oszacowana. Amerykański uczony Jeffrey Kargel wraz ze swoim zespołem