Chaos szczepień

Chaos szczepień

 

Dzisiaj nie ma już kolejek przed przychodniami. Dziękujemy, że seniorzy ze zrozumieniem podeszli do naszych apeli – powiedział optymistycznie minister Michał Dworczyk w poniedziałek 25 stycznia.

Okazuje się, że żeby zlikwidować kolejki, wystarczyło ogłosić, że szczepionek nie ma. Choć nie były to kolejki do szczepienia, ale do zapisów na szczepienie.

Do Polski dociera mniej szczepionek, niż planowano. Moderna odwołała wtorkową dostawę, preparaty być może dostarczy w weekend. Dwie kolejne dostawy od Pfizera będą mniejsze o 90 tys. dawek, niż zakładano, choć już na początku lutego sytuacja ma się unormować. Dworczyk dopytywany o plany na następne dostawy szczepionki powiedział, że ma nadzieję, że nie będą opóźnione, ale dopóki nie ma „twardych dokumentów”, nie chce składać żadnych deklaracji.

Rząd więc nadal rozdaje szczepionki, których nie ma. 22 stycznia otworzył zapisy dla seniorów 70+. Według szacunków GUS na 2021 r. w Polsce mieszka 3,16 mln osób w wieku 70-79 lat. A według harmonogramu szczepień do końca I kwartału Polska zaszczepi 3,1 mln osób. Licząc wcześniej zaszczepionych i zapisanych do szczepienia pacjentów z grupy „zero” (służba zdrowia, pracownicy i pensjonariusze DPS-ów, pracownicy MOPS-ów) oraz seniorów 80+, już w dniu rozpoczęcia zapisów dla seniorów 70-79 zostało tylko 1,2 mln miejsc. Pozostałym zaproponowano miejsca na „liście oczekujących”. Rząd z premedytacją (albo z bezmyślności) naraził więc ich na kolejki i stres.

 

fot. Sam Moqadam

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy