pro
Prof. Zoja Bednarek, komendant rektor Szkoły Głównej Służby Pożarniczej
Nie ma przepisu zabraniającego instalowania krat, administracja zaś nie ma obowiązku sprawdzenia stanu bezpieczeństwa. Niestety nic na to nie poradzimy. Każdy budynek oddawany do eksploatacji straż pożarna opiniuje, ale potem lokatorzy robią, co chcą, zakładają nawet kraty podwójne, okratowują nie tylko okna, lecz także wyjście od korytarza na klatkę schodową. To okropne, że nie ma przepisu zakazującego zakładania krat, a przecież w razie pożaru trudno z takiego mieszkania wydostać się na zewnątrz.
kontra
Roman Nowicki, szef Kongresu Budownictwa
Nie powinno być krat, zresztą nie tylko w budynkach mieszkalnych, lecz także biurowych, administracyjnych, choć tutaj trudniej ich uniknąć. Warto wtedy stosować kraty bezpieczne, tzn. łatwo otwierające się od środka. Jednak w budownictwie socjalnym np. w USA stosuje się szereg rozmaitych zabezpieczeń dostosowanych do poziomu i mentalności mieszkańców, np. odpowiednio szerokie korytarze, oświetlenie trudne do stłuczenia lub demontażu i liczne udogodnienia na wypadek ewakuacji.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy