Czy Lech Kaczyński, rozpoczynając kampanię wyborczą na prezydenta RP, złamał prawo wyborcze?
Pro
Prof. Piotr Winczorek, prawo konstytucyjne
Tak. Jeśli jest to stała, a nie jednorazowa pozycja programu TVP, to sprawa będzie poważna. Ordynacja wyborcza precyzuje, że kampanię wyborczą otwiera postanowienie marszałka Sejmu o rozpisaniu wyborów. Chodzi o to, by wyrównać szanse wszystkich kandydatów. Ordynacja również reguluje wysokość wydatków na cele reklamowe. Podobny problem wystąpił już w 2000 r. z Andrzejem Olechowskim, któremu Państwowa Komisja Wyborcza udzieliła wówczas reprymendy.
Kontra
Adam Bielan, europarlamentarzysta, rzecznik PiS
Znamy oświadczenie Państwowej Komisji Wyborczej wydane w związku z audycjami prezentującymi Lecha Kaczyńskiego, ale nie stwierdza się tam, że PiS złamało prawo. Przypomniane są natomiast przepisy, które my dobrze znamy. Gdyby to było złamanie prawa, należałoby zakazać jakiejkolwiek działalności partii politycznych między kampaniami wyborczymi, włącznie z drukowaniem ulotek. My nie mamy jeszcze komitetu wyborczego, nie mamy funduszu wyborczego, więc ta audycja nie była udziałem w kampanii wyborczej.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy