Czy powinniśmy z decyzją o tarczy antyrakietowej zaczekać na wybór nowego prezydenta USA?
pro
Prof. Krzysztof Michałek, amerykanista
Rzeczywiście może być tak, że jeśli negocjacje nie zamkną się przed wyborami, to automatycznie należy przeciągnąć rozmowy do czasu inauguracji nowego prezydenta, bo wówczas, niezależnie od tego, czy wygra demokrata, czy republikanin, sytuacja będzie bardziej czytelna i przejrzysta. Także Kongres USA będzie starał się lepiej współpracować z nowym prezydentem niż obecnie zdominowany przez Demokratów z Bushem. Dziś Amerykanie mówią, że Polska sama powinna sfinansować swoje potrzeby obronne, ale z obu stron widać elementy gry negocjacyjnej.
kontra
Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek Sejmu, SLD
To nie jest kwestia odłożenia decyzji, ale warunków porozumienia z Amerykanami, a także przekonania opinii międzynarodowej, zwłaszcza w Europie, że tarcza zwiększa nie tylko nasze bezpieczeństwo, lecz także innych krajów, a zarazem nie tworzy zalążka nowej zimnej wojny z Rosją. Wybory prezydenckie w USA mają jedynie dodatkowe znaczenie. Można przecież poznać opinię na ten temat sztabów wyborczych głównych kandydatów do fotela prezydenckiego, pamiętając, że w USA raczej obowiązuje ciągłość elementów narodowej strategii.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy