Czy sprawcy lżejszych przestępstw powinni spędzać w więzieniach tylko soboty i niedziele?
pro
Prof. Stanisław Waltoś, przewodniczący Komitetu Nauk Prawnych PAN, specjalista z zakresu postępowania karnego i historii prawa
Jestem za takim rozwiązaniem, jest ono znane w Europie od niemal pół wieku, u nas zaś mówiło się o nim od kilku lat, ale konkretny projekt pojawił się dopiero teraz. Dzięki temu osoba, która popełniła przestępstwo, nie będzie do końca stygmatyzowana. Jest to także istotne z punktu widzenia życia rodzinnego skazanego, umożliwia mu normalną pracę czy naukę. Wszystko to byłoby z pożytkiem dla funkcjonowania całego systemu penitencjarnego w Polsce. Trzeba tylko znaleźć miejsca dla „weekendowych” więźniów, co może nie być łatwe, w sytuacji gdy planowane jest zaostrzenie kar, a więc skazani mają dłużej przebywać w kryminale.
kontra
Prof. Andrzej Zoll, kierownik katedry prawa karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, b. rzecznik praw obywatelskich i prezes Trybunału Konstytucyjnego
To bardzo drogi pomysł, wymagający wielu miejsc w zakładach karnych, trudny do zastosowania w warunkach panującego w Polsce przepełnienia i skomplikowany organizacyjnie. Dla osoby odbywającej karę podczas weekendu należałoby blokować łóżko na cały tydzień – albo przerzucać gdzie indziej skazanego zajmującego je od poniedziałku do piątku. Osoba przyjeżdżająca do więzienia na weekend za każdym razem musiałaby być poddawana badaniom lekarskim, co zwiększałoby koszty. Jest to więc kolejna próba pokazania wielkiej aktywności przez ministra Zbigniewa Ziobrę, niestety niepowiązana z całościową koncepcją polityki karnej.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy