PRO
Wojciech Jasiński, poseł PiS, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych
Tak. Zważywszy na to, że wiele osób uważa wypełnianie zeznań podatkowych za nadmiernie trudne, pomysł wydaje się szansą godną zastanowienia. Sądzę, że część podatników będzie zadowolona. Budżet na tym specjalnie nie skorzysta, choć jeśli będą sprawne programy komputerowe, rozliczenie nastąpi szybciej i to przyśpieszy wpłyniecie podatków, ale również przyśpieszy zwrot nadpłaconych składek. Urzędnicy sprawdzając formularze wypełniane przez podatników też muszą do nich zaglądać, więc ich obciążenie nie powinno się bardzo zwiększyć. Uważam jednak, że urzędnikom skarbowym trzeba będzie zapłacić więcej za dodatkowe obowiązki. PIT-y będą wypełniane fachowo i uczciwie, choć nie jest tak, że wszyscy podatnicy oszukują skarb państwa. Nadużycia się zdarzają, ale raczej w przedsiębiorstwach, przy naliczaniu VAT itd.
KONTRA
Wiesław Ciesielski, b. wiceminister finansów
Nie. Podstawą wszystkich systemów podatkowych i skarbowych jest zasada samoopodatkowania. Podatnik sam rozstrzyga i wypełnia stosowne deklaracje. System ten funkcjonuje sprawnie, a 95% podatników wykonuje to uczciwie. Propozycja wypełniana deklaracji podatkowych przez urzędników skarbowych, pomijając realność samego pomysłu, narusza tę zasadę. Trudno powiedzieć, co autor miał na myśli. Powierzenie zeznań urzędnikom jest dosyć dużym ryzykiem, bo mają oni zbyt małą wiedzę o zobowiązaniach podatkowych każdego podatnika. Propozycja byłaby realna przy radykalnym uproszczeniu systemu podatkowego. Do tej pory zapewniano nas o planach redukcji w administracji, także skarbowej. Ten pomysł musi zakładać nowy nabór, bo 40 tys. urzędników skarbowych nie ma wystarczających mocy, aby obsłużyć kilka milionów obywateli.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy