Tylko dla działaczy PiS

Tylko dla działaczy PiS

Istnieje sposób, by uniknąć karzącego ramienia sądów 24-godzinnych. Przykład dali działacze Prawa i Sprawiedliwości. Robert S., radny PiS z Zielonej Góry, któremu prokuratura zarzuciła używanie przemocy fizycznej i lżenie funkcjonariuszy, oświadczył, że zachował się tak, bo z nieznanych mu powodów stracił świadomość, więc należy go zbadać. Dariusz K., działacz PiS z Sulęcina, zatrzymany za jazdę po pijaku, również ujawnił kłopoty ze zdrowiem. Obaj uniknęli trybu przyśpieszonego, bo specjalistycznych badań lekarskich nie da się przeprowadzić natychmiast. Jak widać, ich partia, w końcu znająca się na prawie oraz sprawiedliwości kompetentnego ministra, opracowała dla aktywistów instruktaż mówiący, co czynić, gdy grozi sąd 24-godzinny. Niestety, nie skorzystają z niego zwykli obywatele, bo tylko wobec działaczy PiS wymiar sprawiedliwości może być na tyle wyrozumiały, by zawsze dawać wiarę ich opowieściom o potrzebie sprawdzenia stanu starganego zdrowia.

Wydanie: 13/2007, 2007

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy