Dlaczego kobiety przestały być bardziej odporne na choroby płuc niż mężczyźni?

Prof. Jan Zieliński, pulmonolog z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc

Dotychczas geny i bezpieczniejszy tryb życia chroniły kobiety przed chorobami płuc. Dziś coraz więcej ma z nimi problemy, szczególnie gwałtownie wzrosła liczba zachorowań na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Otóż kobiece płuca są wrażliwsze od męskich, gorzej znoszą palenie, które jest podstawową przyczyną schorzeń. A palić zaczynają już nastolatki, u których płuca nie wykształcą się całkowicie, szybciej nastąpi też ich zniszczenie. Kobietom jest także trudniej zerwać z nałogiem, palą często tzw. lighty, ale przestało to być palenie towarzyskie. Zaciągają się równie głęboko jak mężczyźni. Po latach ich płuca nie są w stanie się oczyścić. Męczą je kaszel, infekcje, zapalenia oskrzeli i płuc.