Januszowi Palikotowi grozi alkoholizm, a Durczok cierpi na amnezję. Taki wniosek można wyciągnąć z rozmowy, jaką panowie odbyli w TVN 24. Palikot pochwalił się, że był na Karczmie Piwnej z okazji Barbórki i z górnikami pił piwo. Na co Durczok wtrącił, że tej pięknej tradycji nawet komunie nie udało się zniszczyć. Panie Kamilu, nie udało się. To prawda. Ale pamięta pan, jak górnicy musieli pić na karczmach ocet zamiast piwa. Jak piwo było na kartki raz w roku, a karczmy były organizowane w lasach i rozpędzane przez ZOMO. Nie pamięta pan? My, niestety, też nie.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy