Przed kościołem admiralicji w szwedzkiej Karlskronie stoi figura Matsa Rosenboma. Na przełomie XVII i XVIII w. był jednym z najstarszych mieszkańców miasteczka. Gdy stracił pracę, dostał od burmistrza pozwolenie na zbieranie jałmużny. W wieczór sylwestrowy 1717 r. zamarzł pod murem kościoła. Przed Wielkanocą sławny rzeźbiarz figur galionowych, Kolbe, podarował radzie kościoła rzeźbioną skarbonkę na datki dla ubogich. Żeby wrzucić monetę lub banknot, trzeba podnieść kapelusz żebraka. Pieniądze idą na „Fundusz Rosenboma” rozdzielany w obrębie komuny karlskrońskiej.
AG
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy