Ekologiczne etaty

Na zielonym rynku powstanie 380 tysięcy nowych miejsc pracy

Sprostanie wymogom unijnym w zakresie ekologii wpłynie na poprawę ochrony środowiska w naszym kraju, a przez to na poprawę zdrowia i wydłużenie życia społeczeństwa. Stworzony zostanie nowy „zielony rynek”, np. rynek odzysku i recyklingu odpadów, produkcji urządzeń i instalacji ochrony środowiska oraz usług, w związku z czym powstaną sprzyjające warunki do zwiększania zatrudnienia. Szacuje się, że w ciągu 20 lat powstanie około 380 tys. nowych miejsc pracy, w dużej części na obszarach o znacznym bezrobociu – zapowiedział Jerzy Swatoń, minister ochrony środowiska, w wywiadzie dla „Przeglądu Samorządowego”.
Specjaliści z Instytutu na rzecz Ekorozwoju, NFOŚ i Ministerstwa Ochrony Środowiska od lat prowadzą badania nad wykorzystaniem działań ekologicznych do stwarzania nowych miejsc pracy. Projekt pod nazwą „Zazielenianie lokalnych rynków pracy” przygotował do realizacji Instytut na rzecz Ekorozwoju. Inicjatorzy projektu korzystali z doświadczeń państw UE, głównie Wielkiej Brytanii. – Zdrowe, czyste środowisko naturalne sprzyja rozwojowi gospodarczemu. Jest do tego rozwoju nieodzowne. Zielone okolice mają dużo lepsze możliwości pozyskania inwestorów. Same działania proekologiczne także przyczyniają się do zmniejszania bezrobocia, gdyż do ich realizacji zatrudnia się pracowników – tłumaczył Keith Buchanan, dyrektor programu „Countryside For Towns” w Countryside Agency z Wielkiej Brytanii. Na poparcie swoich słów przedstawił konkretne rozwiązania, które przyczyniły się do zwiększenia liczby miejsc pracy w jego ojczyźnie. – Jedna z angielskich firm śmieciowych potrafi wykorzystać 98% materiałów uzyskanych w recyklingu, co dało 1,9 tys. nowych miejsc pracy. A wybudowanie w pewnym miasteczku na angielskiej prowincji ścieżki dydaktyczno-historycznej wzdłuż starych murów obronnych przyniosło 86 nowych miejsc pracy w tej miejscowości. Takich przykładów w skali całej Wielkiej Brytanii można podać mnóstwo – argumentował. Anglicy wyliczyli, że w ich kraju działania proekologiczne spowodowały wzrost zatrudnienia o 6%, co dało 5% PKB.

Wciąż nie umiemy wykorzystać swojej szansy

W Polsce nie przeprowadzono jeszcze tak dokładnych analiz. Ale według oceny Instytutu na rzecz Ekorozwoju, obecna polityka zatrudnienia nie do końca wykorzystuje potencjał, jaki stwarzają działania związane z ochroną środowiska i rolnictwem ekologicznym. Często nie dostrzega się, że w tych obszarach tkwią olbrzymie możliwości.
Konieczne jest więc stworzenie systemu zachęt dla prywatnej przedsiębiorczości do zaangażowania się we współfinansowanie z samorządami i budżetem państwa inwestycji infrastrukturalnych w ochronie środowiska, prowadzących jednocześnie do wzrostu zatrudnienia.
Ministerstwo Ochrony Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska oraz instytucje pozarządowe prowadzą szeroko zakrojoną akcję wśród samorządowców, edukując ich w kwestii szans zwalczania bezrobocia stwarzanych przez ekologię. Na przykład w wyniku akcji „Zielone miejsca pracy” zainicjowanej w 2002 r. przez ówczesnego ministra środowiska, Stanisława Żelichowskiego, a prowadzonej wspólnie z Ministerstwem Pracy powstało 5 tys. nowych miejsc pracy. 2 tys. absolwentów szkół leśnych zalazło pracę jako strażnicy leśni, a 3 tys. bezrobotnych zostało zatrudnionych przy porządkowaniu lasów i innych pracach leśnych. Program zainaugurowano w województwie warmińsko-mazurskim. Koszt przedsięwzięcia pokryły Ministerstwo Pracy, Ministerstwo Ochrony Środowiska, NFOŚ, Lasy Państwowe i samorządy.
Po naszym wejściu do UE wzrosło zapotrzebowanie na inwestycje proekologiczne. Pod względem zatrudnienia najbardziej skorzystają na tym dwa rodzaje przedsiębiorstw: dostarczające na rynek urządzenia do ochrony środowiska albo świadczące usługi budowlane, związane zwłaszcza z rozwojem i modernizacją składowisk odpadów oraz rozbudową sieci kanalizacyjnych.

60 tys. miejsc pracy

Ministerstwo Ochrony Środowiska obliczyło, ile osób znajdzie zatrudnienie przy budowie i modernizacji oczyszczalni ścieków komunalnych w ramach „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych” realizowanego do końca 2015 r. Wyniki są optymistyczne.
W trakcie budowy, rozbudowy i / lub modernizacji 762 konwencjonalnych, mniejszych oczyszczalni ścieków zatrudnienie na okres 10 miesięcy znajdzie 22.860 osób. Natomiast w trakcie budowy, rozbudowy i / lub modernizacji 401 oczyszczalni ścieków z pogłębionym usuwaniem biogenów zatrudnionych na okres 36 miesięcy będzie około 32.080 osób. Łącznie przy budowie, rozbudowie i / lub modernizacji oczyszczalni ścieków komunalnych w trakcie realizacji „Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych” pracę może znaleźć około 54.940 osób. Natomiast trudno oszacować liczbę zatrudnionych przy budowie, rozbudowie i / lub modernizacji systemów kanalizacji zbiorczej. Zapewne jednak będzie ich dziesiątki tysięcy.
W najbliższych latach w związku z tym, że zostaliśmy państwem unijnym, wystąpią w Polsce szczególnie dogodne warunki do rozwoju inwestycji i przedsięwzięć proekologicznych. Wynika to z konieczności wdrażania dyrektyw unijnych oraz możliwości wykorzystania funduszy unijnych przeznaczonych na ochronę środowiska. Niewątpliwie doprowadzi to do powstania wielu nowych miejsc pracy, a zadaniem rządu i samorządu jest jak najpełniejsze wykorzystanie tej szansy.

Wydanie: 2004, 46/2004

Kategorie: Ekologia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy