Facebook ma kłopoty. Tym razem z bezpieczeństwem…

Facebook ma kłopoty. Tym razem z bezpieczeństwem…

 

3 kwietnia z Facebooka wyciekły dane ok. 533 mln użytkowników, w tym ponad 2,6 mln Polaków. Szczęśliwie okazało się, że nie wyciekły hasła ani prywatne wiadomości. Część zalogowanych na portalu Marka Zuckerberga odetchnęła z ulgą. Mimo wszystko do sieci trafiło sporo wrażliwych danych.

Na jednym z hackerskich forów pojawił się plik, który zawiera m.in. adresy e-mail i numery telefonów osób, które nigdy nie ujawniały tych informacji na swoich facebookowych profilach. Ponadto w sieci znalazły się inne dane ich dotyczące: imię i nazwisko, płeć, stan cywilny, zawód i miejsce zamieszkania.

Dane, które wyciekły nie należą do bardzo „wrażliwych”, ale jest czym się martwić. Komplet tych niepozornych informacji w tak dużej ilości może posłużyć do różnego rodzaju ataków, np. podszywania się pod instytucje lub banki w celu wyłudzeń (pishing), rozsyłania wiadomości SPAM, czy popełnienia przestępstw za pomocą skradzionej tożsamości.

Przy okazji wycieku dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek o polskim Facebooku, o których wspomina portal niebezpiecznik.pl: najwięcej użytkowników zaznaczyło w kategorii praca „własną działalność”. Na drugim miejscu jest… „SZLACHTA NIE PRACUJE” (ponad 15 tys. użytkowników). Odnotowano też więcej użytkowniczek niż użytkowników. Osób zamężnych jest dwa razy więcej niż singli i singielek.

Ten wyciek danych powinien być nauczką dla wszystkich użytkowników sieci. Jeśli chcemy zwiększyć swoje bezpieczeństwo, przede wszystkim podawajmy tylko niezbędne dane. W przypadku Facebooka miejsce zamieszkania czy numer telefonu są zupełnie zbędne w korzystaniu z portalu. Jeśli chcemy bezpieczeństwa w internecie, to sami musimy o nie zadbać.

 

fot. Thought Catalog/Unsplash

 

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy