Finał WOŚP za nami

Finał WOŚP za nami

31 stycznia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała 29. Finał. Na warszawskiej scenie, która w tym dniu była serdecznym centrum świata, wystąpiło 21 zespołów, a transmisja wydarzenia trwała 27 godzin. Było głośno, było kolorowo. O godz. 20.00 piramida przed Pałacem Kultury i Nauki rozświetliła się setkami świateł i sztucznych ogni.

Zebrano rekordową sumę – 127,5 mln. zł, ale zbiórka trwa nadal. Do 14 lutego można licytować na Allegro, a do 15 lutego wysyłać SMS-y, dorzucając do wirtualnej puszki 5 zł. Finalną kwotę ze zbiórek poznamy 7 kwietnia, w Światowym Dniu Zdrowia. Ale Jerzy Owsiak jasno mówi, że nie chodzi o bicie rekordów, tylko o pomoc. „Jeżeli coś dzisiaj zwyciężyło, to niekoniecznie kwota. Na pewno zwyciężyła przeogromna Polska, ta z najpiękniejszych czasów, i nasza solidarność, którą zawsze, ale to zawsze mamy w sobie, kiedy chcemy poszukać w sobie przyjaźni, miłości, braterstwa. Zobaczcie, jak to naprawdę prosto uzyskać. Wystarczy tylko wyciągnąć rękę, pokazać przyjazny gest, powiedzieć dobre słowo i już wszyscy potrafimy się garnąć do robienia rzeczy niezwykłych”, napisał Owsiak na swoim Facebooku.

Protesty Strajku Kobiet przerwano na czas trwania Finału Orkiestry. – Bardzo mocno solidaryzujemy się dziś z kobietami. Fundacja od lat pomaga hospicjom dla dzieci urodzonych z ciężkimi wadami, które zostały porzucone przez rodziców. W tych miejscach nie spotkasz ludzi, którzy najgłośniej dziś krzyczą o ochronie życia i ludzkiej godności – powiedział Owsiak. Strajk Kobiet grał z WOŚP – wystawił na licytacje m. in. ogromną styropianową pięść z błyskawicą, strój jednorożca i pierniczki „Nigdy nie będziesz szła sama”. Nadal można je kupić.

 

 

fot. Michał Kwaśniewski

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy