Gawędziarze

Gawędziarze

Dziennikarze „Dziennika”, zapytani z okazji Dnia Kobiet przez redakcyjne koleżanki, za co kochają kobiety, wypełnili stosowną ankietę i ogłosili ją drukiem. Robert Mazurek – żartobliwie, rzecz jasna – zaczął od wątku homoseksualnego, choć przecież gołym okiem widać, że gejem nie jest, a skończył na Róży Luksemburg, której nie kocha. Igor Zalewski wyznał – żartobliwie, rzecz jasna – że ma przyjaciela, który ma w mieszkaniu dużo męskich aktów, ale on sam woli oczywiście kobiece krągłości. Piotr Zaremba natomiast lubi patrzeć na kobiety na ulicy, zwłaszcza wiosną, ale – żartobliwie, rzecz jasna – wyprasza sobie podejrzenia, że jest to coś obleśnego. Paweł Paliwoda zaś – żartobliwie, rzecz jasna – wyznał, że nie lubi zołz, a inne kobiety kocha za to, że nie lubią facetów w typie Ryszarda Kalisza, bo one naturalnie wolą tych w typie Paliwody.
I tak sobie gawędząc o tej miłości do kobiet, zupełnie się w tych swoich słowach zaplątali. Chłopcy, naprawdę nie wiecie, że kobiety nie lubią gawędziarzy?

Wydanie: 11/2007, 2007

Kategorie: Przebłyski

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy