Herbata z plastikiem

Herbata z plastikiem

Nawet 11,6 mld cząstek mikroplastiku i ok. 3,1 mld nanocząstek plastiku wypływa z jednej plastikowej torebki herbaty. Chociaż brakuje badań dotyczących wpływu mikroplastiku na ludzi, specjaliści mówią jasno: lepiej dmuchać na zimne i pić sypaną herbatę.

Badanie przeprowadzili naukowcy z McGill University w Montrealu. Do wody o temperaturze 95 st. C włożyli puste plastikowe (zrobione z nylonu i politereftalanu etylenu) torebki herbaty, a później zbadali płyn za pomocą mikroskopów elektronowych. Okazało się, że w roztworze znalazło się 11,6 mld cząstek mikroplastików, czyli cząstek tworzywa sztucznego o średnicy mniejszej niż 5 mm. Organizm człowieka wydala jedynie cząstki mikroplastiku większe niż 0,15 mm, mniejsze mogą osadzać się w organach. Jest się czego bać?

„Mikroplastik stwierdzono we wszystkich rodzajach organizmów morskich i planktonie, bezkręgowcach, rybach, ptakach i ssakach” – informuje prof. Krystyna Cybulska z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. „Wiadomo, że nagromadza się w łańcuchach pokarmowych. Wiadomo też, że spożycie mikroplastiku przez organizmy żywe, zwłaszcza o mniejszych rozmiarach, może prowadzić u nich do zmian chorobowych przewodu pokarmowego, zapalenia tkanek, stresu wątroby, powstawania nowotworów i zaburzeń endokrynologicznych” – dodaje prof. Cybulska.

Nie wiadomo, czy i jaka ilość mikroplastiku w organizmie jest szkodliwa dla ludzi. Nie istnieją także żadne wytyczne normujące dopuszczalną zawartość mikroplastiku w pożywieniu, powietrzu i wodzie.

„Plastik z naszego otoczenia trafia przez usta do przewodu pokarmowego. Choć brak jeszcze danych o jego szkodliwości, możemy śmiało założyć, że tak akumulują się w ludzkim ciele toksyczne chemikalia” – mówi dr Philipp Schwabl z Wiedeńskiego Uniwersytetu Medycznego. „Pierwsi, którzy będą cierpieć z tego powodu, to ludzie z chorobami układu pokarmowego” – twierdzi austriacki badacz.

 

 

fot. Tina Witherspoon/Unsplash

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy