46/2015
Lewicowe wyspy
Rozpisali się nasi autorzy, a przede wszystkim, co szczególnie cieszy, czytelnicy. Po czołówce „Krajobraz po klęsce” dostaliśmy aż tyle listów, że będziemy je drukować w kolejnych numerach. Potwierdziło się, że realne życie lewicy toczy się daleko
Polak mały antykomunistyczny
W Łodzi działacze partii PiS zażądali od miejscowej filharmonii wykreślenia z repertuaru utworów Szostakowicza i Prokofiewa, ponieważ ci kompozytorzy byli laureatami Nagród Stalinowskich, zatem podpadają pod kategorię symboli propagujących totalitaryzm. Jeżeli ktoś na początku nie wiedział, co
Wspólnota wyobrażona i fałszywa
Przejście od „banalnego nacjonalizmu”, który jest chłodny i niezauważalny na co dzień, do „gorącego nacjonalizmu” jest łatwiejsze, niż się wydaje. Pierwszy jest pozornie niewinną celebracją narodowych fetyszy, takich jak flaga czy wyidealizowana przeszłość „wspólnych losów”. Drugi
Co zrobić z gimnazjami?
Krystyna Łybacka, europosłanka, b. minister edukacji Należy pamiętać, że jeśli z systemu edukacji wyjmie się jedną cegiełkę, nie oznacza to uzdrowienia całości. Teraz powinna się odbyć dyskusja fachowców, którzy oceniliby 15 lat funkcjonowania gimnazjów. Powinna ona zaowocować
Lewica-co dalej?
Teksty zamieszczone w 45. numerze PRZ LEWICA – CO DALEJ?EGLĄDU wywołały szeroką dyskusję na temat przyczyn wyborczej klęski Zjednoczonej Lewicy oraz przyszłości lewicowej formacji. Oto fragmenty listów do redakcji i wpisów na fanpage’u PRZEGLĄDU . O wstydzie
Listy od czytelników nr 46/2015
Lewica musi wrócić do korzeni Po klęsce lewicy wszyscy szukają winnych i zaczyna się polowanie na czarownice. Niestety, spełniło się to, co wieszczyłem, gdy rząd SLD- -PSL odszedł w niebyt. Od tamtej pory władze Sojuszu na różnych szczeblach oddaliły
„Dżentelmeni” z PO
Razem jedli frykasy za państwowe. Razem pili wyborne wina. Oczywiście też za państwowe. Razem tak rozwiązywali problemy rodzinne, że jeden zatrudniał córkę drugiego. Co przecież miało sens, bo zmniejszało bezrobocie w kraju. Razem też tym,
Dyrektor specjalnej troski
Skoro co roku wydaje się setki milionów złotych na Instytut Pamięci Narodowej, to może dorzucić im jeszcze marne kilkadziesiąt tysięcy? Na co? A może precyzyjniej: na kogo? Na Rafała Leśkiewicza, dyrektora Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN.
Wybudzanie ze snu
Jak zawsze „Gazeta Wyborcza” publikuje zdjęcia ważnych ludzi, którzy umarli w mijającym roku. I jak co roku zaskakuje mnie, jak wielu z nich znałem – więc świat myśli i sztuki nie jest taki wielki. Na różnych wagach waży