Jaki produkt kojarzy się dziś z Polską?

Jaki produkt kojarzy się dziś z Polską?

Andrzej Byrt, wiceminister spraw zagranicznych
To zależy, w jakim kraju. Np. w Islandii oblany czekoladą wafelek Prince Polo kojarzy się tak mocno z Polską, jak coca-cola z Ameryką. Gdyby to się rozeszło po całym świecie, a nie skoncentrowało w maleńkiej Islandii! Nie mamy tutaj dużej gamy wyrobów (poza wódką Wyborową, choć od paru tygodni jest to już produkt należący do grupy francuskiej). Wiele naszych produktów sprzedawanych jest bez marki, jak doskonały polski sok jabłkowy, który jest dodawany do innych i sprzedawany pod inną marką. Polska jest poważnym eksporterem mebli, np. dwie trzecie mebli tapicerskich sprzedawanych w RFN pochodzi z naszego kraju, ale kojarzone są one jednak z markami firm niemieckich. Wniosek jest niezbyt optymistyczny, bo (poza nielicznymi wyjątkami) nie dorobiliśmy się markowych wyrobów identyfikowanych jednoznacznie jako polskie.

Janusz Kaczurba, wiceminister gospodarki
Tak się składa, że na dobrą sprawę żaden produkt nie kojarzy się dzisiaj jednoznacznie z Polską. Ta ocena wynika też z badań Instytutu Marki Polskiej, w których stwierdza się, że nie ma produktu, który kojarzy się z naszym krajem. Nawet polska wódka czy szynka należą już pod tym względem do przeszłości. Nie udało się nam wytworzyć produktu-wizytówki kraju, takiego jak Nokia jednoznacznie kojarząca się z Finlandią, klocki lego – z Danią czy choćby węgierska kostka Rubika. Takich hitów niestety nie mamy, co świadczy również o braku polskiej tożsamości gospodarczej.

Maciej Raczkiewicz, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce
Środowisko amerykańskie w Stanach Zjednoczonych z pewnością kojarzy polską szynkę. Polską wódkę trochę mniej. Jest jeszcze kiełbasa, która kojarzy się z Polską, polish sausage, choć w istocie wyrób ten nie pochodzi z Polski. Jakość kiełbasy w typie parówki jest różna w zależności od producenta. Nie widzę jednak nic innego. LOT znany jest tylko w polskiej grupie etnicznej, bo 90% pasażerów linii to Polacy. Jedynie Chopin – jego nazwisko i muzyka – jest tym, do czego można się odnieść i skojarzyć to jako produkt i wartość jednoznacznie polską.

Jerzy Mackiewicz, doradca Prezydenta RP, sekretarz Kapituły Nagrody Gospodarczej Prezydenta
Nasz eksport to albo podzespoły i usługi, albo produkty sprzedawane pod innymi markami. Np. samochody Fiata czy Opla produkowane wyłącznie w Polsce nie są w ogóle kojarzone z naszym krajem. Dotyczy to również wielu innych branż. Nawet takie tradycyjne produkty jak wódka Wyborowa czy szynka Polish Ham utraciły dziś swoją międzynarodową pozycję i wyparte zostały choćby przez Absoluta czy Finlandię. Ta sytuacja bardzo negatywnie wpływa na pozycję naszej gospodarki, ponieważ spełniając jedynie rolę podwykonawcy i kooperanta, znacznie obniżamy rentowność naszych przedsiębiorstw, nie możemy skutecznie konkurować na rynku globalnym, jesteśmy uzależnieni od polityki zagranicznych koncernów. Każda gospodarka potrzebuje „okrętów flagowych”, realizowana w Polsce na początku lat 90. koncepcja „małe jest piękne” doprowadziła do dekoncentracji i zmarnowania wielu marek, które unowocześnione mogły osiągnąć wysoką pozycję na rynku, jak choćby Polfa, Pollena oraz skonsolidowane przedsiębiorstwa produkujące sprzęt AGD (Amica, Zelmer, Polar i Wrozamet), artykuły spożywcze czy też odzież.

Roman Kornacki, wiceprezes Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych
Takie produkty to oczywiście nie tylko tradycyjna szynka, kiełbasa krakowska i kremówki papieskie. Dobrym przykładem polskiego wyrobu są meble. Obcy inwestorzy dali technologie i dojście do rynków oraz zastrzyk kapitału, bo bez tego zakłady by upadły. Teraz branża odbudowała potencjał i zorientowała się na eksport. Największym eksporterem produktów wysoko przetworzonych jest Fiat, choć trudno powiedzieć, czy polskie fiaty i ople są jednoznacznie kojarzone jako produkt polski. Znany jest bursztyn i wyroby ze srebra, polska wódka Wyborowa, ale i żubrówka, która trafiła do sieci wielkich sklepów nawet w Japonii. Liczy się polska odzież, np. z Vistuli, która też trafia do niektórych sieci sprzedaży. Z naszej oferty turystycznej znana jest turystyka krajobrazowa i – coraz bardziej – religijna, zwłaszcza w pewnych kręgach. Takim produktem jest polskie szkło, choć czeskie jest wciąż lepiej znane. Zdarzają się jednak klienci zdolni wykupić od razu pół sklepu. Polska żywność znana jest na Wschodzie i na Zachodzie. Z Polską kojarzone są grzyby, niekiedy truskawki i owoce leśne, a także sok jabłkowy i koncentraty, choć rozpoznają je tylko specjaliści. W branży lotniczej dobrą markę mają samoloty do obsługi rolnictwa, np. dromadery, a nawet helikoptery; w branży zbrojeniowej ciężki sprzęt: czołgi, lory, buldożery. Niektóre wyroby znikły wraz z zakładami – taki los spotkał silniki i turbiny, ale np. LOT budzi uznanie w wielu kręgach, bo przetrwał w dobrej kondycji i jest coraz lepszy. Z Polską kojarzą się nazwiska paru kompozytorów i wykonawców muzyki, zaś w środowisku naukowym międzynarodową markę wyrobił sobie np. nasz astronom, prof. Wolszczan.

Piotr Byczkowski, radca handlowy Ambasady RP w Paryżu
Na pewno meble oraz drewniane domki wypoczynkowe są takimi produktami, popularne wśród wielu nabywców samochody cinquecento, a także np. niektóre wyroby tekstylne, gdzie jesteśmy podwykonawcami znanych firm ubraniowych. Niektórym kojarzą się z Polską wypoczynkowe jachty z włókna szklanego, a także produkty rolno-spożywcze, truskawki, wiśnie. Ale oczywiście alkohol przebija wszystko. Znana jest polska biżuteria z bursztynu i srebra, a także polskie kryształy. Popularnym produktem okazują się typowe szachy albo polska kiełbasa. Nie są to podwaliny wielkiej wymiany handlowej, ale warto o nich pamiętać i rozwijać te kierunki.

Mirosław A. Boruc, prezes Instytutu Marki Polskiej

Jedyny produkt polski, który wyszedł na cały świat, to tzw. szlachetne usługi dla ludzkości: polski papież, „Solidarność”, Okrągły Stół. Daliśmy światu papieża, który okazuje się niekiedy jedynym autorytetem etyczno-moralnym. Jeśli chodzi o gospodarkę, też jest parę skojarzeń. Są więc szybowce, helikoptery, jest żywność, np. w Islandii Prince Polo, a w Niemczech gęsi. Chcielibyśmy kojarzyć się z gatunkiem wódki, bowiem w światowej gospodarce trzeba mieć swoje artykuły spożywcze, zwłaszcza napitki, a także różne cacka i kosmetyki np. firm Eris i Pollena. W Ghanie polskim hitem są maczety z Otmuchowa, w Rosji marki Polfa i Pollena, a generalnie w Trzecim Świecie polskie wiadra emaliowane. Za absolutny hit i rekord świata uznano w skali międzynarodowej, np. w tygodniku „Time”, polską specjalizację w konserwacji zabytków. Szkoda, że nie dorobiliśmy się większej liczby takich produktów, że upadły polskie miody, że straciła znaczenie Nivea – jedyny znak światowy, którego byliśmy współwłaścicielem – ale trzeba walczyć także o oscypki, wędzone karpie i śliwowicę łącką, które również są naszą wizytówką.

Andrzej Burzyński, prezes Izby Handlowo-Przemysłowej Inwestorów Zagranicznych
Na pewno takim produktem stała się żubrówka, której pochodzenie jest jednoznacznie kojarzone. Z Polską łączy się bursztyn i wyroby ze srebra, ale już np. nie kożuchy, które kiedyś były takim oryginalnym towarem. Wreszcie polską specjalnością są konie, zarówno te rasowe, arabskie, jak też konie na rzeź. W tej dziedzinie jesteśmy zapewne najlepsi.

 

Wydanie: 2001, 45/2001

Kategorie: Pytanie Tygodnia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy