Jakie są największe wady polskiego kapitalizmu?

Jakie są największe wady polskiego kapitalizmu?

Prof. Zdzisław Sadowski,
b. prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego
Największą wadą jest wielkie zróżnicowanie społeczne. W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci w wyniku rozmaitych zdarzeń i ewolucji samego systemu kapitalistycznego niesłychanie zwiększyła się polaryzacja dochodowa i majątkowa. W krótkim czasie doszło do dominacji kapitału finansowego, który szuka dla siebie najlepszych lokat, wykorzystując łańcuch różnych powiązań, co wywiera bardzo negatywny wpływ na cały rynek finansowy. Odczuwamy to w skali świata, ale dotyka to również nas w Polsce.

Prof. Andrzej Koźmiński,
b. rektor Akademii Leona Koźmińskiego
Są trzy poważne wady. Zakałą jest system stanowienia i egzekucji prawa, który opiera się na całkowitym lekceważeniu czystości legislacyjnej – dopisuje się różne głupoty dające pole do wielorakich interpretacji. Państwem prawa jesteśmy tylko z nazwy. Druga wada to brak ochrony konkurencji. Mimo że istnieje wiele instytucji regulujących rynki, doprowadzono do patologii. Trzecia poważna wada to biurokracja, którą postrzega się jak armię okupacyjną, celowo niszczącą, blokującą przedsiębiorczość, uniemożliwiającą życie i nie bez racji rodzącą podejrzenia o korupcję. Nie zmienia to faktu, że w ciągu ostatnich 25 lat Polska dokonała niezwykłego postępu cywilizacyjnego, jakiego nie było nigdy w przeszłości. Jeśli jednak nie usunie się tych trzech błędów, dalszy postęp nie będzie możliwy.

Prof. Tomasz Michalski,
Szkoła Główna Handlowa
Podstawową wadą jest nepotyzm w polityce i gospodarce. Sprawia on, że odeszliśmy od służby publicznej. Poza tym rozkład systemu edukacji. Powrót do przedwojennego modelu z gimnazjami sprawił, że w najtrudniejszym okresie dojrzewania następuje zmiana wychowawców. Do tego doszła nieobecność matematyki na egzaminie maturalnym (przywrócono ją dopiero w 2010 r. – przyp. red.). Na skutek tego mamy pokolenie ludzi bardzo agresywnych i pozbawionych podstawowych umiejętności, jeśli chodzi o proces uczenia się; matematyka bowiem kształci umiejętność logicznego i analitycznego myślenia oraz nawyk systematycznej pracy. Powszechna scholaryzacja na szczeblu szkół wyższych niekorzystnie odbiła się na jakości kształcenia i poziomie absolwentów. Polski kapitalizm wzorem tzw. Państwa Islamskiego prowadzi do zniewolenia światopoglądowego i odrzucenia pod presją Kościoła wszelkich konwencji dotyczących praw człowieka oraz standardów obowiązujących w cywilizowanym świecie. Kolejne wady to: niedostatki wymiaru sprawiedliwości, popsucie systemu emerytalnego, ciągle niefunkcjonujący system ubezpieczeń zdrowotnych. Na dodatek grzechem jest polonocentryzm – nie chcemy uczyć się od innych ani korzystać z ich doświadczeń, wolimy odkrywać odkryte, a co najgorsze, powielać cudze błędy.

Dr hab. Paweł Soroka,
Warszawska Szkoła Zarządzania – Szkoła Wyższa
Po pierwsze, duże zróżnicowanie społeczne i niesprawiedliwość. Poprzedni ustrój był sprawiedliwszy. Po drugie, niesprawiedliwy podział własności. Przemiany własnościowe poszły w kierunku koncentracji i oligarchizacji, ogromny majątek przeszedł w ręce zagraniczne. Można było bardziej zdemokratyzować przemiany własnościowe, np. opierając się na akcjonariacie pracowniczym. Tymczasem powstało zaledwie 1000 spółek pracowniczych, a tworzenie narodowych funduszy inwestycyjnych było pozorne i wcale nie uwłaszczyło społeczeństwa, doprowadziło za to do upadku wielu firm, które nie doczekały modernizacji. Nasz kapitalizm jest zbyt upolityczniony, zbyt wielki wpływ mają więzi między politykami a najbogatszymi ludźmi w Polsce.

Michał Syska,
dyrektor Ośrodka Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a
Nasz kapitalizm ma charakter peryferyjny. Polska stała się źródłem taniej siły roboczej dla rynków globalnych, co odbija się na jakości życia i konkurencyjności gospodarki. Oferujemy towary eksportowe nieprzetworzone, takie jak jabłka – to symbol naszej „innowacyjności”. Polska gospodarka nie tworzy dobrze opłacanych miejsc pracy. Polacy należą do Europejczyków pracujących najdłużej i za najniższą płacę.

Wydanie: 2014, 42/2014

Kategorie: Pytanie Tygodnia

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy