Politycy są w sierpniu na wakacjach, więc niby mamy spokój. Ale jeśli to jest sezon ogórkowy polityki, aż strach pomyśleć, co będzie jesienią!
Igrzyska olimpijskie nie dostarczyły nam takich emocji jak zazwyczaj. Jeśli idzie o sport, to złoty medal należy się nam za urodę ministry Muchy (czy ona wciąż jeszcze ministra, czy może z powrotem jednak minister?). Poza tym kiepsko. Z braku olimpijskich emocji politycy, media, a w ślad za nimi reszta narodu, żyli czym innym.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy