Japonia coraz bliżej

Japonia coraz bliżej

Na wystawie w Bibliotece Narodowej można podziwiać eksponaty na co dzień spoczywające w magazynach

Organizatorzy postawili sobie ambitny cel pokazania tradycyjnej kultury Japonii i historii stosunków polsko-japońskich. Na wystawie można podziwiać wspaniałe eksponaty ze zbiorów Biblioteki Narodowej, Muzeum Narodowego i ambasady Japonii – zwłaszcza w przypadku eksponatów z muzeum to prawdziwa gratka, bowiem na co dzień spoczywają one w magazynach tej instytucji i często zaskakują nawet znawców. Taką niespodzianką dla kuratora wystawy, Tomasza Szubiakiewicza, była wspaniała rzeźba szintoistycznego bóstwa bogactwa, która zajmuje honorowe miejsce w sali wystawowej.
W pierwszej części wystawy podziwiamy najstarszą na świecie ceramikę, arcydzieła z laki i metalu, tradycyjne kimona, malarstwo, rzeźbę, kaligrafię, miniaturowe nawet kilkusetletnie drzewka bonsai i wreszcie eksponaty związane z ceremonią parzenia herbaty.
Ekspozycja daje niepowtarzalną szansę przyjrzenia się historii relacji między Polską a Japonią. Ze zbiorów Biblioteki Narodowej pochodzą m.in. XVII- i XVIII-wieczne druki wydane w Polsce, Holandii i Niemczech, ukazujące Japonię z tamtych czasów. Na wystawie znalazły się też czasopisma z końca XIX w. z artykułami na temat Kraju Kwitnącej Wiśni, a także historii ok. 800 polskich dzieci uratowanych z Syberii przez Japoński Czerwony Krzyż.
Na wystawie poświęcono wiele miejsca wybitnym literatom, zarówno Polakom, jak i Japończykom. Zaprezentowano m.in. fragment rękopisu prof. Umedy Ryochu tłumaczenia na japoński „Faraona” Prusa. Nie mogło oczywiście zabraknąć tematu fascynacji muzyką Chopina – portretów japońskich laureatów konkursów chopinowskich, nut oraz płyt wydanych w Japonii.
Ekspozycja jest wyrazem wdzięczności dla rządu Japonii za dar w postaci sprzętu audiowizualnego dla Biblioteki Narodowej.

 

Biblioteka Narodowa, wystawa „Japonia-Polska coraz bliżej siebie”, czynna od 5 września do 14 grudnia, pon.-pt. w godz. 10-18, sob. 10-15. Wstęp wolny.

 

Wydanie: 2002, 35/2002

Kategorie: Kultura

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy