Jesienny Karpacz

Leżąca u stóp Śnieżki miejscowość jest świetną bazą wypadową w tę część Karkonoszy

Warto przyjechać tutaj zwłaszcza jesienią, przed rozpoczęciem sezonu zimowego. Dzięki mieszaninie barw jesiennych i pojawiającym się już oznakom zimy góry wyglądają wyjątkowo malowniczo, a rześkie, czyste powietrze gwarantuje doskonałą widoczność panoramy gór.
Dodatkowym atutem jesiennego wypoczynku w Karpaczu jest brak tłumów turystów w samym mieście i na szlakach.
Przed pierwszym wypadem w góry warto potrenować, zwiedzając miasteczko, które oferuje kilka atrakcji. Najsłynniejsza to drewniany kościółek Wang zbudowany w XII w. w miejscowości Vang w Norwegii – bez użycia gwoździ w stylu skandynawskim, nawiązującym elementami zdobniczymi do łodzi wikingów. Został sprowadzony do Polski w 1844 r.
Nie tylko dzieci odwiedzą chętnie unikalne w skali europejskiej Muzeum Zabawek, w którym zgromadzono ponad dwa tysiące eksponatów z całego świata, pochodzących ze zbiorów Henryka Tomaszewskiego.
Natomiast ci, których oprócz uprawiania sportu i turystyki interesuje teoria, mogą odwiedzić Muzeum Sportu i Turystyki.
Większość z nas przyjeżdża jednak w Karkonosze dla samych gór. Największym – jakżeby inaczej – powodzeniem cieszy się Królowa Karkonoszy, najwyższy szczyt tego pasma górskiego – Śnieżka (1602 m).
Prowadzą na nią liczne szlaki o różnym stopniu trudności. Najłatwiej dostać się drogą zbudowaną w 1905 r. Nieco trudniejszy szlak prowadzi zakosami po zachodnim stoku. Na leżącą pod Śnieżką Kopę można dojechać wyciągiem krzesełkowym, odpocząć w schronisku Śląski Dom pod Śnieżką i dalej ruszyć na szczyt. Tam zaspokoimy głód i pragnienie w innym w schronisku (bez noclegów) – Na Śnieżce. Można też zwiedzić miejscową kaplicę lub przejść na stronę czeską.
Trzeba pamiętać, że mimo teoretycznie łatwego wejścia Śnieżka potrafi zaskoczyć niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Częste mgły i silne wiatry mogą sprawić nam niemiłą niespodziankę, zwłaszcza gdy wyjdziemy na szlak lekko ubrani, sugerując się słoneczną pogodą na dole.
Miejscem kultowym dla wędrujących po Karkonoszach jest chyba najpiękniej położone w polskich górach schronisko – Samotnia. Już pod koniec XVII w. stał tutaj domek strażnika pilnującego pstrągów w pobliskim Małym Stawie. Nocleg w Samotni to niezwykłe przeżycie z uwagi na otoczenie, a także panującą tu atmosferę (przewaga turystów plecakowych).
Równie znane jest pobliskie schronisko Strzecha Akademicka, też należące do najstarszych obiektów noclegowych w Karkonoszach.
Jeśli zdecydujemy się zejść z Kopy do Karpacza, warto odwiedzić znajdujący się niedaleko górnej stacji wyciągu krzesełkowego Dziki Wodospad na Łomnicy.
Dłuższą wycieczką jest przejście głównym grzbietem Karkonoszy od schroniska Pod Śnieżką do schroniska Odrodzenie na Przełęczy Karkonoskiej. Dodatkowym atutem wędrowania po Karkonoszach są liczne przejścia graniczne dla pieszych bez stałej kontroli paszportowej, kolejek i szlabanów. Tutaj chodzimy właściwie jak po Alpach – jakby granice nie istniały. Łatwo więc przejść do któregoś z czeskich schronisk i popróbować tamtejszego słynnego (i o wiele tańszego niż u nas) piwa.
Dojazd do Karpacza jest łatwy, niezależnie od tego, czy przyjeżdżamy pociągiem (przesiadka do autobusów w Jeleniej Górze), czy samochodem. Warto się pospieszyć, nim zacznie się gorączka przyjazdów narciarskich. A o tym, dlaczego przyjeżdżają tu narciarze, napiszemy wkrótce.


Informacja turystyczna
Karpacz, ul. Konstytucji 3 Maja 25b
tel. 0-75 761-86-05, faks 0-75 761-97-16
informacja@www.karpacz.pl
it@www.karpacz.pl
GOPR tel. 0-75 752-47-34
www.karkonosz.pl
www.samotnia.pl
www.kopa.pl
www.strzecha-akademicka.pl

 

Wydanie: 2001, 45/2001

Kategorie: Przegląd poleca
Tagi: Ada Adamek

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy