Kasta ściśle powiązana z Ziobrą pogoniła Komisję Wenecką. Na miejsce spotkania z delegacją zaproponowano więzienie na Rakowieckiej. A przecież symboliczny dla rządów PiS jest inny obiekt – kamienica Banasia w Krakowie. Mogłaby zaciekawić nawet największych obieżyświatów. Poleżeć choć chwilę w pokojach na godziny w domu szefa NIK – to byłoby niezapomniane przeżycie. I jeszcze ta milutka obsługa w złotych łańcuchach. Nie mając u siebie takiego typa jak Banaś, Komisja Wenecka nie pojmie, jak bogato się żyje w Polsce partyjnej kaście.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy