Klęska skrajnej prawicy we Francji

Klęska skrajnej prawicy we Francji

Partia Marine Le Pen poniosła klęskę we francuskich wyborach regionalnych. Skrajnie prawicowa Rassemblement National (Zjednoczenie Narodowe) uzyskała słaby wynik nawet na południu Francji, które do tej pory było uważane za bastion partii.

W pierwszej turze wyborów Rassemblement National wygrał w przedostatni tydzień czerwca z niewielką przewagą w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże (PACA). Jednak polityczni przeciwnicy RN utworzyli sojusz Les Républicains, którego wyniki pogrzebały nadzieje partii Le Pen na zwycięstwo.

Już z sondaży exit polls, wynikało, że kandydat Les Républicains w regionie PACA, Renaud Muselier, uzyskał ponad 56,6% głosów przeciwko 43,4% Thierry’ego Marianiego z Rassemblement National. Rozczarowana Le Pen po ogłoszeniu wstępnych wyników powiedziała swoim wyborcom: „Dziś wieczorem nie wygramy w żadnym z regionów, ponieważ kontrkandydaci weszli w nienaturalne sojusze i zrobili wszystko, co mogli, by uniemożliwić nam wygraną i pokazać Francuzom, że potrafimy kierować regionalną administracją”.

Le Pen dodała, że wskaźnik absencji podczas wyborów pokazuje „niezadowolenie” wśród wyborców, co jest „głównym sygnałem dla całej klasy politycznej i społeczeństwa”.

Coś w tym jest, ponieważ mimo apeli polityków i premiera Jeana Castexa o udział w wyborach, w ubiegłą niedzielę (27 czerwca) od głosu wstrzymało się aż 66% wyborców. To drugi tak wysoki współczynnik absencji wyborczej w historii V Republiki. Gorzej było jedynie podczas referendum o skrócenie kadencji prezydenckiej z siedmiu do pięciu lat w 2000 r.

 

fot. Anthony Choren/Unsplash

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy