Komisja ds. pedofilii jak twierdza

Komisja ds. pedofilii jak twierdza

Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego zaczęła zbierać zgłoszenia w listopadzie 2020 r. Miesiąc później prezydent Andrzej Duda na wniosek przewodniczącego komisji przypisał członkom statut sekretarzy stanu, z czym wiążą się wysokie zarobki, służbowe mieszkania i samochody.

Parlamentarzyści Katarzyna Piekarska, Kamila Gasiuk-Pihowicz i Dariusz Joński nie zostali w piątek 19 lutego wpuszczeni do siedziby przez wiceprzewodniczącą Barbarę Chrobak. Szef komisji dr Błażej Kmieciak twierdzi, że „komisja nie jest instytucją rządową”, a więc nie podlega kontrolom poselskim.

Komisja została powołana uchwałą Sejmu z 30 sierpnia 2019 r. W jej skład wchodzi siedem osób, a według rządowego rozporządzenia do obsługi prac komisji przypisanych jest jeszcze 18 etatów, które mogą kosztować podatników nawet 170 tys. zł miesięcznie.

Prezydent Duda 30 grudnia 2020 r. włączył pracowników komisji do grupy płac przysługujących sekretarzom stanu. Jest to równoznaczne z przypisaniem członkom komisji statusu wiceministrów. Ich uposażenie obejmuje pensję 12 650 zł, służbowe mieszkania oraz służbowe samochody. Nie wiadomo, ile wynoszą dodatki funkcyjne. Siedziba komisji ds. pedofilii znajduje się na 12. piętrze liczącego 30 kondygnacji Spektrum Tower przy ul. Twardej 18 w Warszawie. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, przy powierzchni 850 m kw. czynsz może wynosić nawet 80 tys. zł miesięcznie.

Komisja ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego powstała wskutek presji opinii publicznej. Po premierze filmu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” domagano się, aby państwo zajęło się przypadkami pedofili wśród duchownych. Rząd PiS uznał jednak, że działania powoływanego organu nie będą dotyczyć jedynie przestępstw na łonie Kościoła. Komisja operuje budżetem na poziomie 12 mln zł rocznie, a jej dokonania na razie trudno ocenić. Według przewodniczącego komisji dr. Błażeja Kmieciaka zgłoszono 9 przypadków pedofilii wśród duchownych. Od listopada 2020 do komisji wpłynęło 112 wniosków, jednak większość informacji związanych z pracami komisji pochodzi z mediów.

Zgodnie z zapowiedzią 23 lutego posłowie wrócili z zamiarem kontroli. Zostali jednak zatrzymani w holu przez ochronę. Od przewodniczącego dr. Błażeja Kmieciaka i wiceprzewodniczącej Barbary Chrobak usłyszeli, że nie mogą badać pracy komisji, bo jest ona ciałem niezależnym. Potem zgodzono się na wejście jednej osoby, tłumacząc to wymogami sanitarnymi. Posłowie zapowiadają, że wrócą na Twardą w najbliższy czwartek.

 

fot. elias/Unsplash

Wydanie:

Kategorie: Z dnia na dzień

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy