Komputer do szkoły

Nawet komputery przeznaczone do nauki mogą zaskoczyć swoimi możliwościami

Skończyły się wakacje i, niestety, wielu z nas swoje pierwsze kroki skieruje wprost do nowej szkoły – być może do gimnazjum, a być może już do liceum. Jest to jednak jeden z kilku momentów w roku, kiedy wiele rodzin zaczyna rozważać pomysł zakupu komputera. Staje się on coraz częściej niezbędnym wyposażeniem uczniów i trudno o nim zapomnieć, jeżeli myślimy o edukacji naszych pociech. Wybierając się po komputer, musimy pamiętać, że przypomina on składankę z klocków lego. Dobierając odpowiednie podzespoły, możemy uzyskać komputery o różnych możliwościach, nawet gdy ich cena będzie zbliżona. Inne podzespoły wybierze więc amator muzyki, a inne student politechniki czy zapalony gracz. Rozważnie dobierając poszczególne elementy, możemy też zaoszczędzić wiele wydatków. Wymaga to jednak sporej wiedzy fachowej. Jeżeli nie mamy jej zbyt wiele i brakuje znajomych, na opinii których możemy polegać, zwykle kierujemy się do supermarketów. Nie jest to może błędem, ale musimy pamiętać, że znajdziemy tam sprzęt, który został zmontowany z myślą o typowych zastosowaniach, takich jak granie czy – ostatnio – oglądanie filmów. Łatwo w takiej sytuacji przepłacić. Skorzystajmy więc z propozycji sklepów komputerowych. Ich oferta nie będzie wcale droższa, a może być znacznie lepiej dopasowana do naszych potrzeb. Najlepiej przedstawić zadania, jakie ma spełniać komputer, którego zakup planujemy. Przedstawioną wycenę powinniśmy zresztą porównać z ofertami różnych sklepów. Należy tylko pamiętać, aby zawsze obejmowała ona identyczne podzespoły. Nawet niewielka różnica w symbolach opisujących płytę główną czy kartę grafiki może oznaczać większy wydatek. Nie warto też rygorystycznie oszczędzać. Niekiedy dobrze jest dopłacić kilkadziesiąt złotych za dwukrotnie większy twardy dysk lub nieco szybszy procesor. Zaoszczędzi nam to późniejszych problemów. Tak samo szkoda wydawać pieniądze na płytę główną wyposażoną w zintegrowaną kartę grafiki. Zwykle ma ona słabą wydajność i utrudnia późniejszą rozbudowę komputera. Lepiej zainwestować w oddzielną kartę, nawet typu GeForce 2 MMX 400 – nie jest to szczyt technologii, ale solidny standard, który nie sprawi nam problemów. Inaczej sytuacja ma się z kartą muzyczną, która obecnie wmontowana jest w każdą płytę główną. Nie powinniśmy dać się namówić na wyposażenie komputera w osobną kartę muzyczną (np. SB Audigy). Zawsze będzie można ją dokupić w przyszłości, a bez niej też znakomicie się obejdziemy. To samo dotyczy pamięci RAM – w zupełności wystarczy 128 MB (tzw. pamięci DDR) – a także drogich modeli stacji CD-ROM lub DVD-ROM. Dość istotny jest natomiast wybór tzw. platformy, czyli rodzaju procesora wraz z dopasowaną do niego płytą główną, która wyznacza również możliwości przyszłej rozbudowy komputera. W omawianym przypadku wystarczy w zupełności procesor AMD Duron o zegarze ok. 1 GHz – będzie odpowiedni nawet dla bardziej wymagających gier. Jeżeli zależy nam na dużej wydajności, lepiej zainwestować w procesor Athlon (np. 1700 XP+), chyba że planujemy zabawić się w montaż swoich nagrań wideo, w takim przypadku pozostaje nam tylko oferta firmy Intel, np. procesor typu Celeron, nawet o zegarze 1 GHz. Należy jeszcze wybrać obudowę, która powinna mieć przynajmniej trzy gniazda na napęd typu 5,25″, oraz monitor – najlepiej o przekątnej 17″ i płaskim ekranie. Dla porównania z cennikami sklepów komputerowych zamieszczamy obok zestawienie dotyczące komputera przeznaczonego do nauki.
SP

 

Wydanie: 2002, 35/2002

Kategorie: Przegląd poleca

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy