Fani muzyki country zjechali z całej Europy na piknik nad Czosem
Kapelusze z szerokim rondem, buty z „czubem”, spodnie z frędzlami, kamizelki z cekinami – ta moda obowiązuje latem w okolicy Mrągowa, polskiej stolicy muzyki country. Na czas Pikniku Country mazurskie miasteczko upodabnia się do miejsc znanych z westernów: stylizowane napisy na sklepikach i knajpkach (czy raczej saloonach), kowboje obwieszeni rewolwerami, jeźdźcy na koniach, kierowcy ciężarówek, harleyowcy z obowiązkową chustką na szyi i w kapeluszu, młodzież z gitarami, no i wszechobecna muzyka country.
W ostatni weekend lipca na piknik do 35-tysięcznego Mrągowa przyjechało ponad 20 tys. osób, podobnie zresztą jak w latach ubiegłych. Mrągowski Piknik Country jest największym festiwalem country w Europie Środkowo-Wschodniej. Odbywa się bez przerwy od 1983 r. Nawet ci, którzy nie przepadają za tym rodzajem muzyki, poddają się urokowi Mrągowa. Koncerty odbywają się wieczorami, w malowniczo położonym amfiteatrze nad jeziorem Czos, po którym muzyka niesie się na całe miasteczko.
Udział w pikniku nobilituje zespoły grające country amatorsko, zaś grupy znane i lubiane rywalizują o brawa publiczności. W tym roku, tak jak w latach poprzednich, ogromnym zainteresowaniem cieszył się finał konkursu „Piosenka drogi”. Tłumy dopisały także na występach gości, którzy zakwalifikowali się w wyniku eliminacji w Polanicy, na „Przepustce do Mrągowa”. W amfiteatrze oraz na imprezach towarzyszących można było posłuchać grup: Hello z Katowic, Honky Tonk Brothers z Wałbrzycha, Little House z Lidzbarka Warmińskiego i Rubens Band z Rudy Śląskiej. Nie zabrakło gwiazd z USA. Przyjechał wokalista, gitarzysta i kompozytor Jack Ingram z Teksasu (w Mrągowie miała miejsce europejska premiera jego najnowszej, siódmej już płyty zatytułowanej „Electric”) oraz wokalistka Gail Davies.
Obok koncertów na głównej scenie festiwalowej odbyło się wiele imprez towarzyszących – nauka tańca country, muzykowanie przy ognisku, festyny, no i tradycyjna parada.
E.W.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy