Janusz Lewandowski o ekipie rządzącej: Cały obóz solidarnościowy zapłaci za amatorszczyznę, która psuła reformę służby zdrowia, oświaty i ubezpieczeń społecznych. Dokłada się do tego, niestety, głód nomenklaturowy, pchanie wszędzie „swoich”.
Lech Wałęsa o Marianie Krzaklewskim: Krzaklewski to najbardziej tragiczna sytuacja. Nie zrobił tego, co powinien zrobić zaraz po wyborach, co mu proponowałem.
Nina Andrycz o Józefie Cyrankiewiczu: Kiedy parę razy wykrzyknęłam: „Bogu dzięki, poroniłam!”, on pewnie pomyślał: “Poślubiłem potwora”. Przypuszczam, że w ten sposób zabiłam w nim uczucie.
Wojciech Eichelberger o dzieciństwie: Mit słodkiego, bajkowego dzieciństwa swoją popularność zawdzięcza jedynie powszechnemu zanikowi pamięci.
Jerzy Kawalerowicz o Wincentym Kraśce: Przekonywał mnie, że to, iż zmuszano Żydów do wyjazdu z Polski, nie będzie miało żadnych konsekwencji dla kinematografii. Mówił, że powinienem w dalszym ciągu pracować w Polsce.
Hanna Gronkiewicz-Waltz o swoim mężu: Mąż sobie kupił jacht. Ja mu na niego pożyczyłam. Oddał mi.
Maria Probosz o sobie: Byłam bardzo szczęśliwa i otwarta na wszystkich ludzi. Może za bardzo, bo zakolegowałam się z nieodpowiednim człowiekiem. Skończyło się dla mnie źle.
Dorota Segda o serialu “Na dobre i na złe”: Gram w serialu “Na dobre i na złe”, bo od trzech lat nie dostaję propozycji filmowych, nie zostałam nawet zaproszona na castingi.
Elżbieta Chwalibóg-Cybulska o Zbigniewie Cybulskim: Na pewno miał kupę różnych bab. Dzwoniły do mnie tu, do domu. Z początku mnie to denerwowało, potem przestałam się przejmować.
Aleksander Smolar o Unii Wolności: Prowadzimy mrówczą pracę, zajmując się problemami kraju, a nie wewnętrznym metabolizmem.
Edyta Górniak o swojej babci: Babcia nauczyła mnie, jak ważne jest, by kobieta była skromna. Do dziś uważam, że zbyt bogata biżuteria odwraca uwagę od urody.
A. D.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy