Wiadomo, że o seksie najczęściej mówią księża. Bo kto ma mówić o bara-bara, jak nie najlepsi specjaliści. Ludzie w koloratkach, wspomagani przez szwadron ekspertów z PiS. Na czele z Barbarą Nowak. Małopolska kurator oświaty jest przodownicą walki ze wszystkim, co choć trochę pachnie tym okropnym seksem. Kurator Nowak chce ochronić dzieci przed straszną wiedzą o strefach erogennych. A Polskę przed demoralizacją, jaka dopadła Niemcy, Wielką Brytanię i Szwajcarię, gdzie pokazują przedszkolakom pluszowe genitalia. I biedne dzieci nie muszą się tam bawić w doktora.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy