Puchną od kasy. Dostali w ciągu 30 miesięcy dziesiątki milionów złotych. Za to, że są tubami pisowskiej władzy, dostają ogłoszenia i reklamy od państwowych spółek. Na pisowskie gazety składa się cały kraj. Choć większość tego nie chce. Na dodatek pożeraczom tej kasy ciągle mało. Lamentują, jakby z głodu umierali. Kolejny lamenciarz pisze: „Media prawicowe nie są bogate, bo wciąż mają pełną blokadę w domach mediowych oraz w wielkim biznesie i dostają dużo mniej komercyjnych reklam” („Sieci”). To brzmi jak donos do rządu: weźcie się do nich. Niech bulą na wasze (nasze) media.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy