Maciej Szczęsny o Legii Warszawa: Legii jako nastolatek najzwyczajniej nie lubiłem. Za to samo, za co jej nienawidziło dwie trzecie Polski: za porywanie piłkarzy, za butę i bezczelność.
Krzysztof Materna o Januszu Romanowskim, sponsorze Polonii: Wyciągnął właściwe wnioski z błędów popełnionych kilka lat temu w Legii.
Witold Pyrkosz o reklamie: Na pewno nie reklamowałbym środków antykoncepcyjnych.
Kayah o sobie: Największym moim utrapieniem było nazwisko – Szczot. Przezwisko “Szczotka” już od przedszkola przylgnęło do mnie tak, że czułam, jak pomału zamieniam się w ten przedmiot.
Janusz Morgenstern o Andrzeju Wajdzie: Andrzej słuchał ludzi, czerpał z nich. Rozdzielał zadania, robił burze mózgów, prosił o pomysły. Potem je przyjmował albo odrzucał, ale wymagał od swoich asystentów inwencji (…). W czasie prób ze Zbyszkiem Cybulskim wymyśliłem scenę z płonącymi kieliszkami.
Aleksander Kwaśniewski o reformach: Odpowiadano mi,
że wszystko zostało przewidziane, zbadane, zmierzone, że wszystko będzie świetnie. Dziś, kiedy patrzę na stan reform, wiem, że tamte oceny nie były trafne. Zrobiono wiele błędów, zbyt wiele błędów.
Bronisław Geremek o Marianie Krzaklewskim: Pan Marian Krzaklewski wie najlepiej, dlaczego nie doszło do dobrych skutków w tych rozmowach negocjacyjnych – i więcej w tej sprawie nie chcę powiedzieć. Natomiast to, co mówi tutaj, to raczej jest marnej jakości dyskursem politycznym.
Marek Markiewicz o Jacku Dębskim: Jacek Dębski rozpoczął pewną kampanię, która aż oparła się o prokuraturę.
Anna Czerwińska o Wandzie Rutkiewicz: Przecież ona była chodzącą ambicją, nie popartą możliwościami. Na Nanga Parbat zasłabła w drodze na szczyt. Rąbałyśmy dla niej z Krysią platformę, na której dochodziła do siebie.
Leszek Miller do rządzących: Dla dobra Polski i w interesie jej obywateli mówimy: Przestańcie zaprzątać swoimi kłopotami uwagę Polaków. Przestańcie kompromitować i ośmieszać polskie państwo.
Katarzyna Piekarska o Akcji Wyborczej Solidarność: Liczy się tylko władza. Dla niej AWS gotowa jest do każdej podłości.
Michał Tober, rzecznik prasowy SLD, o Emilu Wąsaczu: Widać, że kryterium fachowości w gospodarce dla ministra Wąsacza i całej AWS-owskiej ekipy stanowią kompetencje, polegające na posiadaniu jedynie słusznych poglądów.
Andrzej Olechowski o Unii Wolności: Jeśli Unia potraktuje wybory prezydenckie poważnie – to znaczy jako poszukiwanie osoby, która miałaby pełnić urząd głowy państwa – to, moim zdaniem, nie wystawi kandydata.
Teresa Kamińska, też o Unii Wolności: Dlaczego UW odmówiła wejścia do rządu liderowi największego ugrupowania? Tego nie jestem w stanie zrozumieć.
Bp. Tadeusz Pieronek o PZPR: Społeczeństwo polskie nie jest odpowiedzialne za antysemickie działania partii komunistycznej w 1968 roku. To były wyraźnie działania partyjne, które miały na celu wewnętrzne sprawy ideologiczne, partyjne – i społeczeństwo nie było tym zainteresowane. A. D.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy