Manipulacja polityczna PiS
W wyniku wyborów PiS uzyskało w Sejmie bezwzględną większość (51,9%) miejsc i twierdzi, że otrzymało mandat na reprezentowanie całego narodu. Prosta arytmetyka wyborcza wskazuje jednak, że jest to brutalna manipulacja polityczna. Większość parlamentarna PiS (235 posłów na 460) została bowiem wybrana głosami 5,7 mln obywateli, a więc zaledwie 18,7% z 30,5 mln uprawnionych do głosowania. Tak więc większość parlamentarna jest w rzeczywistości mniejszością „narodową”, odpowiadającą 18,7% uprawnionych do głosowania obywateli. PiS posługuje się taką manipulacją polityczną, by uzasadnić łamanie konstytucji i narzucenie zdecydowanej większości obywateli woli mniejszości, podporządkowując sobie instytucje państwowe przez posłów reprezentujących niespełna piątą część społeczeństwa polskiego.
Jerzy Skuratowicz
Wojna Jarosława
Nie takiej Polski oczekiwałem, gdy życzyłem PO, by sobie poszła. Swoją arogancją PiS dorównuje poprzednikom. Witold Waszczykowski, szef polskiego MSZ, w wywiadzie dla Agencji Reutera proponuje Londynowi układ – stałe bazy NATO w Polsce w zamian za zgodę na ograniczenie praw polskich imigrantów w Wielkiej Brytanii (cytuję za www.rp.pl/Kraj/). Handlować własnymi obywatelami za obce bazy wojskowe ściągające zagrożenie na kraj to coś gorszego, niż sprowadzać amerykański złom za duże pieniądze.
Józef Brzozowski
Praca u podstaw
Działacze lewicy muszą dzisiaj się liczyć z ciężką pracą u podstaw, najczęściej za frajer. Należy reaktywować Towarzystwo Wiedzy Powszechnej, organizować społeczne szkolnictwo świeckie, bezpłatne porady prawne dla wyzyskiwanych pracowników, prawdziwe spółdzielnie mieszkaniowe dla młodych, zwalczać obłudę i ciemnotę w każdej postaci. Jednym słowem, nawiązać do tradycji PPS-D Ignacego Daszyńskiego. Pozostaje pytanie, czy dzisiejsza lewica dysponuje oddanymi kandydatami na rzetelnych działaczy społecznych, którym bliska jest ideologia socjaldemokratyczna.
Grzegorz Ulman
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy