Listy od czytelników Nr 40/2016

Listy od czytelników Nr 40/2016

Apel bez Smoleńska
We wrześniu 1943 r. w Janowie koło Środy Wielkopolskiej alianci dokonali pierwszego zrzutu broni i medykamentów dla AK w Wielkopolsce. Co roku w trzecią niedzielę września odbywa się w miejscu zrzutu uroczystość patriotyczna organizowana przez samorządy Środy Wielkopolskiej, Kostrzyna i sąsiednich gmin dla uczczenia żołnierzy AK biorących udział w akcji przejęcia zrzutu (wielu z nich w ramach represji później zginęło).
Jestem synem żołnierza AK uczestniczącego w akcji i parokrotnie brałem udział w tej pięknej uroczystości, która do tej pory odbywała się z asystą wojskową. W tym roku zastanawiałem się, co robić, zdając sobie sprawę z tego, że udział wojska oznacza odczytanie apelu smoleńskiego.
Okazało się jednak, że nie było apelu smoleńskiego, bo na uroczystości nie było asysty wojskowej. Apel poległych odczytali harcerze, salwę honorową oddali członkowie Bractwa Kurkowego armatą hukową, a w trakcie składania kwiatów dwukrotnie przeleciał samolot, co podniosło nastrój uroczystości. Czapki z głów i najwyższy szacunek dla tych, którzy znaleźli takie rozwiązanie. Jestem pewien, że dla młodzieży właśnie taki sposób uczczenia żołnierzy AK był większą lekcją patriotyzmu niż tysiąc apeli smoleńskich. Może warto ten pomysł rozpowszechnić wśród organizatorów podobnych uroczystości i w ten sposób pokazać, że można ominąć decyzje obecnego szefa MON?

Eugeniusz Drzewiecki, Oborniki


Pensja maksymalna i dochód gwarantowany
Dr Jan Sowa w rozmowie „Klęska liberalnych elit” (PRZEGLĄD nr 38) podaje przykład osoby sprzątającej w banku, która zarabia na śmieciówce 1,5 tys. zł, i prezesa, który zarabia 200 tys. zł miesięcznie. Tak drastyczne różnice muszą być zmniejszane przez konfiskowanie części zarobków przykładowego prezesa i przekazywanie tych pieniędzy sprzątaczce. W tym celu konieczne jest podniesienie podatków od najwyższych dochodów lub ustanowienie, wzorem Słowenii, pensji maksymalnej. W polskich warunkach nie ma żadnego uzasadnienia dla zarobków powyżej 40 tys. zł miesięcznie i wyższe wypłaty powinny być zakazane albo w 100% konfiskowane przez urzędy skarbowe. Dobrym wyjściem jest też ustanowienie dochodu gwarantowanego dla wszystkich lub tylko dla najuboższych dorosłych Polaków. Taki dochód mógłby wynosić 2 tys. zł miesięcznie.

Tomasz

Wydanie: 2016, 40/2016

Kategorie: Od czytelników

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy