WROCŁAWSKI KLUB DOBREJ PAMIĘCI
Minęło już pół roku od czasu, kiedy zainspirowani artykułami i listami zamieszczanymi w PRZEGLĄDZIE zaczęliśmy się spotykać co miesiąc w kawiarni pana Wincentego Wolaka we Wrocławiu.
My – to grupa ludzi, którzy pamiętają PRL nie jako „system zbrodniczy”, jak głosi minister Błaszczak, ale jako czas, w którym odbudowywaliśmy i rozbudowywaliśmy naszą ojczyznę i praca ta dawała nam wiele satysfakcji.
My – to grupa ludzi z szacunkiem odnoszących się do swojej ojczyzny i jej osiągnięć. Dla których Polska jest wartością. Jest naszą ojczyzną niezależnie od słów, jakimi określają ją kolejne ekipy: ludowa, demokratyczna, a być może niebawem totalitarna. Jest naszą ojczyzną niezależnie od numeracji. Chcemy przypominać, ocalić od zapomnienia nasze sukcesy, bo klęski upamiętniane są nieustannie. Tematem klubowych dyskusji są wspomnienia o ludziach godnych pamięci, których bohaterstwo naszym zdaniem polegało na pracy organizacyjnej i twórczej. Przypominamy osiągnięcia ekonomiczne i kulturowe, bo przecież to nasze dokonania – mimo że w wielu wypadkach zniszczone przez posolidarnościowe ekipy – są bazą, na której te właśnie ekipy mogły dalej budować (lub zdobycze roztrwonić). Te spotkania są ważne, ponieważ dają nam radość dobrych wspomnień, świadomość naszej wartości, są staraniem, by zachować ciągłość pamięci historycznej, tej realnej, a nie tej tworzonej na użytek rządzącej obecnie ekipy.
Mamy pełną świadomość, jak jest ona groźna, ale mamy też świadomość, że przeminie. Panta rhei.
Nazwaliśmy się Klubem Dobrej Pamięci. Jesteśmy grupą całkowicie nieformalną, bez zarządu, bez członkostwa, bez składek. Ot, po prostu w każdą trzecią środę miesiąca do kawiarni Wolak przychodzi kto chce i może. Każde spotkanie prowadzi ktoś inny, a tematykę następnego spotkania ustalamy wspólnie.
Pomaga nam PRZEGLĄD, anonsując spotkania i udostępniając nieodpłatnie egzemplarze pisma, w którym szczególnie artykuły publicystyczne i świetne felietony mają wartość ponadczasową, więc uczestnicy spotkań czytają je z zainteresowaniem.
Zachęcamy wszystkich myślących z troską o Polsce do tworzenia takich klubów. Pamiętajmy o osiągnięciach, o ludziach, o wszystkim, z czego jesteśmy dumni.
Maria Berny, Klub Dobrej Pamięci
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy