Na plakatach Samoobrony Andrzej Lepper wrzuca do urny wyborczej karteczkę z napisem „Głosuj na 1”. Uraziło to kandydatów zajmujących niższe miejsca na liście. Uznali bowiem, że wyborcy tak bardzo zasugerują się tym, co robi przewodniczący, że nie oddadzą głosów na inne nazwiska. Na oryginalny pomysł wpadła posłanka Maria Zbyrowska. Chcąc pomóc swemu – nie tylko partyjnemu – przyjacielowi zajmującemu drugie miejsce, postanowiła… skorygować plakat. Wraz ze sztabem kandydata przemalowała ręcznie 200 tys. plakatów, tak aby Lepper wrzucał kartkę z napisem „Głosuj na 2”.
Pomysł na pewno nie na pałę.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy